Rodzina, znajomi i mieszkańcy Krapkowic na Opolszczyźnie wznowią dziś poszukiwania 15-letniej Wiktorii. Dziewczyna zaginęła tydzień temu. Po raz ostatni widziano ją, gdy odprowadzała koleżanki po spotkaniu.
Przeszukano już dokładnie trasę, którą dziewczyna po spotkaniu z koleżankami mogła wracać do domu. Nie znaleziono żadnych podejrzanych śladów.
Dziś ochotnicy będą przeszukiwać kolejne tereny między Krapkowicami a Gogolinem. W akcji nie uczestniczy policja.
Prawdopodobnie ktoś ją porwał lub gdzieś przetrzymuje. Nie jest możliwością, żeby uciekła. Nigdy tego nie robiła. Nie miała takich zamiarów. Córka nie zabrała dokumentów, ani pieniędzy. Feralnego dnia odprowadzała koleżanki, wracała ze spotkania. To koło trzech kilometrów od domu. Niedaleko. Ślad po niej zaginął w połowie tej drogi. Bardzo blisko i na oświetlonych drogach. To bardzo dziwne - mówi Krzysztof Cichocki, ojciec Wiktorii.
Rysopis zaginionej: wiek 15 lat, wiek z wyglądu ok. 18 lat, wzrost 175 cm, sylwetka szczupła, waga ok. 50 kg, włosy ciemnobrązowe długie, proste.
Zaginiona ubrana była w obcisłe spodnie typu leginsy koloru ciemnoszarego, buty sportowe w kolorze czarno-czerwonym, koszula z długim rękawem koloru jasnoszarego, kurtka skórzana czarna, do pasa.
Osoby, które wiedzą, gdzie może być powinny skontaktować się z policją, dzwoniąc na numer 774079723 lub telefon alarmowy 112 lub 997.
(j.)