Co najmniej 30 proc. środków dla samorządów, 400 mln euro dla zagrożonych branż i powołanie Komitetu Monitorującego - to niektóre z sześciu postulatów Lewicy przedstawionych w poniedziałek do Krajowego Planu Odbudowy. Lewica zwróciła się też do rządu o spotkanie i rozmowę w Sejmie.
Na konferencji w Sejmie liderzy Lewicy - wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty, Adrian Zandberg i Robert Biedroń przedstawili sześć postulatów ws. wydatkowania środków w ramach Krajowego Planu Odbudowy. Podkreślali, że postulaty są efektem szerokich konsultacji.
Te postulaty to co najmniej 30 proc. środków dla samorządów; 400 mln euro dla zagrożonych przez epidemię branż; zbudowanie 75 tys. tanich mieszkań na wynajem; 1 mld euro na szpitale powiatowe; przygotowanie szczegółowego planu wydatków; powołanie Komitetu Monitorującego wydawanie środków.
Czarzasty mówił, że liczy na poważną reakcję na postulaty Lewicy ze strony rządu. Dlatego chcielibyśmy dzisiaj jako liderzy Lewicy przedstawić sześć spraw dla nas najważniejszych (dot. Krajowego Planu Odbudowy) i zwrócić się do strony rządowej z propozycją spotkania w Sejmie, ostatecznego przedyskutowania tych spraw i podejmowania stosownych decyzji - powiedział Czarzasty.
Jeżeli mamy się traktować się poważnie, to zapraszamy stronę rządową do Sejmu przed wysłaniem ostatecznego projektu KPO do Komisji Europejskiej - dodał Czarzasty.
Nie podał żadnej daty spotkania, ale wskazał, że powinno to być przed końcem kwietnia. Zapowiedział, że stosowane zaproszenie do rządu zostanie dopiero wystosowane.
Każdy z trzech polityków Lewicy przedstawił po dwa postulaty dotyczącego wydatkowania środków w ramach KPO.