Parlamentarzyści Koalicji Obywatelskiej rozpoczęli dziś kontrolę poselską w Małopolskim Kuratorium Oświaty w Krakowie. Jest ona związana ze wzmacniającą role kuratorów nowelizacją Prawa oświatowego, nazywaną przez krytyków 'lex Czarnek".

13 stycznia Sejm uchwalił nowelizację Prawa oświatowego, nazywaną przez krytyków “lex Czarnek". Zwiększa ona rolę kuratorów oświaty i zmienia zasady funkcjonowania organizacji pozarządowych w szkołach i placówkach oświatowych.

Zgodnie z nowelizacją dyrektor szkoły lub placówki będzie miał obowiązek - nie później niż na dwa miesiące przed rozpoczęciem zajęć prowadzonych przez stowarzyszenia lub organizacje - uzyskać szczegółową informację o planie działania na terenie szkoły, konspekt zajęć i materiały wykorzystywane na oferowanych zajęciach, a także uzyskać pozytywną opinię kuratora oświaty dla działań takiej organizacji w szkole lub w placówce. Następnie kurator ma 30 dni na wydanie opinii. Udział ucznia w zajęciach prowadzonych przez stowarzyszenia lub organizacje będzie wymagał pisemnej zgody rodziców niepełnoletniego ucznia lub pełnoletniego ucznia. Z procedury wyłączono organizacje harcerskie. 

Koalicja Obywatelska sprzeciwia się "lex Czarnek" i liczy na zawetowanie go przez prezydenta. Posłowie KO przeprowadzili już w kilku kuratoriach kontrole dot. skarg rodziców na działania organizacji pozarządowych w szkołach. Jak poinformowali, takie przypadki były incydentalne. W ostatnich pięciu latach w kuratorium łódzkim nie było żadnej skargi, w mazowieckim były cztery, w kieleckim - zero, a w lubelskim - jedna.

"Lex Czarnek jest ustawą ideologiczną, Ma wziąć kuratorium pod but"

Kontrolę poselską w Małopolskim Kuratorium Oświaty w Krakowie rozpoczęli: Krystyna Szumilas, Katarzyna Lubnauer, Marek Sowa i Aleksander Miszalski. Krystyna Szumilas przekazała, że to druga taka kontrola posłów w tym urzędzie, ponieważ podczas poprzedniej nie udało się uzyskać potrzebnych informacji.

To małopolskie kuratorium było inspiracją do kontroli. Kurator Barbara Nowak w jednym z wywiadów powiedziała, że ok. 400 skarg zostało przesłanych od rodziców na działanie bezprawne organizacji pozarządowych w szkołach - tłumaczyła była minister edukacji Krystyna Szumilas. Jak się okazało, wyczytała to w raporcie Ordo Iuris i fundacji Rodzice chronią dzieci. Nie przeprowadziła kontroli, nie sprawdziła czy te dane są prawdziwe (...). Powiedziała, że wierzy Ordo Iuris - dodała.

Jak oceniła Szumilas, "lex Czarnek jest ustawą ideologiczną, która ma wziąć kuratorium pod but". To ustawa, która krępuje szkołę, zamyka przed światem - po to żeby nie pozwolić dzieciom zobaczyć, jaki świat jest naprawdę. Ma też zabrać kompetencje rodzicom, nauczycielom, bo może w szkole będą chcieli zorganizować sztab WOŚP - podkreśliła była minister edukacji. 

Posłowie KO poinformowali, że nie zastali w piątek Małopolskiej kurator Oświaty. Barbara Nowak nie mogła dziś przyjechać do urzędu, ponieważ podejrzewa, że mogła zachowrować na Covid-19. Parlamentarzyści stwierdzili też jednak, że drzwi dyrektorów w kuratorium "były zamknięte". Poseł Marek Sowa podkreślił zarazem, że urząd ma być dla obywateli.

Z kolei Aleksander Miszalski ocenił, że małopolskie kuratorium jest "wyjątkowo sprawne" na polu dyscyplinowania nauczycieli. Według informacji posła, w poprzednim roku kontrola wykazała, że 50 proc. postępowań dyscyplinarnych wobec nauczycieli w Polsce odbywa się właśnie w Małopolsce. Większość z nich nawet Ministerstwo Edukacji zwraca jako bezzasadne - powiedział Miszalski.