W najnowszym raporcie Komisji Europejskiej dotyczącym zanieczyszczenia powietrza nasz kraj wypada tragicznie. Mapy pokazują, że jesteśmy na czele m.in. pod względem ilości niebezpiecznych benzopirenów.
Jak widać na mapach - zanieczyszczenie powietrza w Polsce dotyczy nie tylko Krakowa. Stężenie rakotwórczych benzopirenów jest niebezpiecznie wysokie w wielu miastach, również na północy kraju. Benzopireny zawarte są m.in. w dymie papierosowym, ale przede wszystkim w dymie powstającym ze spalania śmieci. Toksyny niekorzystnie wpływają m.in. na nasz układ immunologiczny.
Nieciekawie wyglądają też mapy analizujące pył zawieszony PM10 oraz PM2,5. Pyły te składają się z mieszanki cząstek o różnych rozmiarach i składzie chemicznym. 10 i 2,5 odnosi się do średnicy, która odpowiednio wynosi dziesięć oraz dwa i pół mikrometra. Ziarna pyłu są na tyle małe, że mogą bez problemu przeniknąć do układu oddechowego, a nawet do krwi.
Głównym źródłem pyłu PM10 w powietrzu jest emisja ze spalania w piecach paliw stałych takich jak węgiel, drewno i biomasa oraz z ruchu drogowego, szczególnie z pojazdów z silnikami wysokoprężnymi bez filtrów cząstek stałych. Pył PM 2,5 jest wyjątkowo groźny, ponieważ jego drobiny zawierające niebezpieczne metale potrafi z większą łatwością przedostać się do naszego organizmu.
(MRod)