Sześć wielkopolskich szpitali wstrzymało odwiedziny na swoich oddziałach - dowiedział się reporter RMF FM Adam Górczewski. Powodem decyzji placówek jest szalejąca w kraju grypa.
Wizyt nie można składać pacjentom szpitali w Lesznie, Pleszewie, Nowym Tomyślu i Międzychodzie. Wizyty wstrzymała też placówka we Wrześni oraz jedna z największych w kraju klinika położnicza w Poznaniu przy ulicy Polnej. Z tego powodu w tej placówce nie ma obecnie porodów rodzinnych - ojciec to też człowiek z zewnątrz i dla bezpieczeństwa dziecka poród musi przeżywać poza szpitalem.
W poniedziałek odwiedziny u chorych zawiesił szpital MSWiA przy ul. Markwarta w Bydgoszczy. Lekarze tłumaczyli wtedy, że w tym rejonie nie można jeszcze mówić o epidemii grypy, ale przyznali, że sytuacja może zmienić się z dnia na dzień.
Grypa szaleje w całym kraju. Z najnowszych danych wynika, że w ciągu ostatniego tygodnia w samej Małopolsce zachorowało ponad 14 tys. osób. W woj. śląskim na grypę i podobne jej infekcje przez ostatnich kilka dni chorych było ponad 10 tys. osób. Jak informował reporter RMF FM Marcin Buczek, liczba chorujących rośnie lawinowo. Jeszcze w ubiegłym tygodniu chorych było bowiem o połowę mniej.
Obecność wirusa AH1N1 potwierdzono także u jednego z pacjentów oddziału kardiochirurgicznego szpitala wojskowego we Wrocławiu. Mężczyzna został przyjęty na oddział ze względu na zły stan serca. Wirusa rozpoznano u niego w czasie leczenia.
Stan chorego mężczyzny jest ciężki - po operacji podłączono go do sztucznego płuca. Drugi z mężczyzn, który przebywał na tej samej sali, został poddany testom na obecność tego wirusa. Ich wyniki znane będą jutro.
Ordynator oddziału kardiochirurgicznego apeluje, by wstrzymać się z odwiedzinami chorych przebywających na tym oddziale. Ich odporność jest bardzo niska, wirusy przynoszone z zewnątrz na pewno nie pomogą im wrócić do zdrowia.