Matka, mama, mamusia - najważniejsza osoba w życiu dziecka. Już w czwartek 26 maja polskie mamy będą obchodzić Dzień Matki. Skąd pochodzi to święto? Jaki prezent podarować na Dzień Matki? Poniżej zamieszczamy kilka podpowiedzi.
Już starożytni Grecy i Rzymianie czcili matki-boginie. Były one symbolem płodności i urodzaju. Po przyjęciu chrześcijaństwa przez Cesarstwo Rzymskie zabroniono czczenia pogańskich bogów.
W XVII-wiecznej Anglii pojawił się dzień nazywany "niedzielą u matki". W czwartą niedzielę postu odprawiano modły w najbliższej katedrze. Młode służące i młodzi parobkowie puszczani byli do swoich domów, by spędzić ten dzień ze swoimi matkami. Tradycją było przynoszenie matkom drobnych upominków. Matki w tym dniu - w zamian za błogosławieństwo - dostawały przede wszystkim kwiaty i słodycze. Zwyczaj przetrwał do XIX wieku. Powrócił po zakończeniu II wojny światowej.
Z kolei w Stanach Zjednoczonych początki święta sięgają 1858 roku. Wtedy nauczycielka Ann Maria Reeves Jarvis ogłosiła Dni Matczynej Pracy. 14 lat później pojawiło się kolejne święto - Dzień Matek dla Pokoju. 12 maja 1907 roku córka Ann Jarvis, Annie Marie Jarvis, zorganizowała w kościele skromną uroczystość, aby uczcić pamięć po zmarłej matce. Święto stało się tak popularne, że w ciągu zaledwie pięciu lat Dzień Matki zaczęto obchodzić w każdym stanie USA. Ostatecznie w 1914 r. Kongres USA uznał Dzień Matki za święto narodowe, obchodzone w drugą niedzielę maja.
Pierwsze wzmianki o obchodach Dnia Matki w maju w Polsce sięgają 1923 roku. Obecnie święto obchodzone jest 26 maja. Polska jest jedynym krajem na świecie, w którym właśnie w tym dniu mamy mają swoje święto.
Najwięcej krajów obchodzi Dzień Matki w drugą niedzielę maja. W kilku krajach mamy świętują 8 marca, w Dniu Kobiet.
Kwiaty, laurki, biżuteria, książki, kosmetyki, drobne upominki - takie prezenty najczęściej mamy otrzymują od swoich dzieci. Rodzaj prezentu zależy m.in. od wieku dziecka i zdolności manualnych.
Mamy maluchów najbardziej z pewnością ucieszą laurki. Liczy się serce włożone w takie dzieło. Stopień trudności takiej laurki zależy od umiejętności manualnych dziecka. Małe dzieci mogą po prostu namalować serce i napisać "Kocham Cię mamo". Starsze dzieci mogą sięgnąć po podpowiedzi w serwisach DIY i wykonać bardziej skomplikowaną laurkę, wykorzystując np. guziki, wstążki.
Mamy ucieszą też z pewnością kwiaty. Niekoniecznie muszą to być bukiety kupione w kwiaciarni. Dzieci mogą też zrobić bukiety z kartonu lub bibuły.
Kolejnym prezentem z okazji Dnia Matki, który z pewnością przypadnie do gustu mamom, jest biżuteria. Nie oznacza to, że musimy wydawać fortunę na kupno pierścionka, kolczyków lub naszyjnika. Osoby, które mają umiejętności plastyczne, mogą własnoręcznie wykonać np. bransoletkę z koralików czy rzemyka.
Wspaniałą pamiątką będzie też np. fotoksiążka, w której umieścimy nasze zdjęcia z mamą lub wspólne zdjęcie z mamą oprawione w ramkę.
Dorosłe dzieci mogą też podarować swoim mamom voucher do spa, salonu kosmetycznego, fryzjera. Można też zabrać mamę do kina, teatru lub na kolację do restauracji.
Sprawdzonym prezentem są też słodycze - czekoladki, bombonierki. Z pewnością największą radość sprawi mamie własnoręcznie wykonany smakołyk.
Poniżej przedstawiamy kilka sprawdzonych przepisów.
Pralinki z białej czekolady z dodatkami:
Podstawą trufli z białej czekolady jest śmietanka. Do rozpuszczonych na parze dwóch tabliczek wlewamy około ¼ kubka kremówki. Całość musimy dokładnie wymieszać, a następnie... puścić wodze fantazji.
Wersja z kandyzowaną wiśnią:
Do przygotowanej wcześniej białej masy dodajemy 1,2 łyżeczki świeżo zmielonego kardamonu, który nada truflom nieco orientalnego smaku. Gdy nasza baza przestygnie w lodówce, zaczynamy formować kuleczki, dodając do środka kandyzowaną wiśnię. Całość obtaczamy startymi migdałami.
Otulone wiórkami kokosa:
Kardamon świetnie spisze się też w połączeniu z kokosem. Trufle obtaczamy w jego wiórkach. To wersja minimalistyczna. Do środka trufli możemy jeszcze dodać niespodziankę w postaci obranego migdała.
Pralinki z dodatkiem likieru toffi, obtaczane w płatkach migdałów:
W tej wersji trufli, zamiast kardamonu dodajemy ulubiony likier - na przykład toffi. Schładzamy w lodówce. Do środka każdej pralinki wkładamy obranego ze skórki migdała. Całość posypujemy migdałowymi płatkami.
Pralinki z gorzkiej czekolady z dodatkami
Z gorzkiej czekolady możemy wyczarować prawdziwe pralinkowe cuda. Do rozpuszczonych dwóch tabliczek dodajemy łyżkę masła i szczyptę soli, która podkreśli głębię smaku. Stale mieszamy, następnie garnek zdejmujemy z ognia. Wlewamy partiami ok. 80 ml śmietanki, która w pierwszej wersji trufli będzie wymieszana...
Z nutą pikanterii
...z chilli, które kocha czekoladę z wzajemnością! Takie połączenie smaków to już klasyka, choć dla odważnych. Całość możemy skropić sokiem z cytryny. Gładką masę odstawiamy do ostygnięcia. Zastygniętą czekoladę nabieramy np. łyżką do melona i szybko formujemy kuleczki. Możemy obtoczyć je w kakao. Następnie odstawiamy do lodówki.
Z suszoną śliwką
Takie połączenie nie może rozczarować najbardziej wybrednych smakoszy. W tej wersji nie tylko śliwka odgrywa kluczową rolę. Pełni smaku trufli z tym suszonym owocem dopełni cynamon.
Z rodzynkami i cukrem pudrem:
Rodzynki obtaczamy w czekoladzie, formujemy kuleczki i prawie gotowe! Te wersję trufli dodatkowo osłodzi cukier puder.
Pralinki z czekolady deserowej, z serkiem mascarpone
Smak tkwi w prostocie: by przygotować tego typu pralinki, wystarczy nam około dwie tabliczki czekolady i 130 gramów serka mascarpone (powinien mieć temperaturę pokojową). Czekoladę rozpuszczamy i - już lekko ostudzoną - dodajemy do uprzednio zmiksowanego (ok. 2 minut) serka. Delikatnie mieszamy łyżką. Możemy też dodać do masy łyżkę ciepłej, dobrze zaparzonej kawy espresso. Całość schładzamy w lodówce. Następnie formujemy kulki. Będą smakować znakomicie bez dodatków, ale masa może stanowić też bazę do truflowego szaleństwa. Proponujemy dwie odsłony:
Obtoczone w pistacjach:
... lub w kolorowej posypce. W tej drugiej wersji można dodać do środka trufli suszoną morelę.