Ponad dwustu strażaków, żołnierzy, policjantów i ochotników poszukuje 14-latki ze wsi Służewo w województwie kujawsko-pomorskim. Dziewczynka w środę nie dotarła na lekcje. Rano wyjechała do szkoły. Rower, którym jechała znaleziono porzucony w rowie.
Był uszkodzony, co może sugerować, że mógł zostać uderzony np. przez samochód. Nikt jednak nie zgłosił policji kolizji z udziałem roweru.
Poszukiwania prowadzone są na terenie gminy Aleksandrów i sąsiedniej Wielkiej Nieszawki, także na tutejszym poligonie. W akcji bierze udział wojsko, policja, straż pożarna państwowa i ochotnicza, a także mieszkańcy - w sumie około dwustu osób - powiedział Andrzej Olszewski, wójt gminy Aleksandrów Kujawski.
W czwartek dotarł z Warszawy śmigłowiec wyposażony w specjalną aparaturę do poszukiwań.
Maszyna ma na pokładzie kamery termowizyjne i kamery do rejestracji obrazu w trudnych warunkach pogodowych. Nie wykluczamy na razie żadnego scenariusza wydarzeń, choć wiele wskazuje, że dziewczynka mogła być ofiarą wypadku samochodowego - powiedziała Monika Chlebicz, rzeczniczka kujawsko-pomorskiej policji.