Jest wstępne porozumienie władz Warszawy i wojewody mazowieckiego w sprawie budowy kluczowej stacji drugiej linii metra. Decyzję o wstrzymaniu inwestycji podjął Główny Inspektor Nadzoru Budowlanego.
W czwartek inspektor uznał, że nie jest uregulowana własność 6 z ponad 100 działek, na których budowana jest stacja. Nabrał więc wątpliwości, czy ten grunt jest w dyspozycji miasta. Na piątkowym spotkaniu ustalono, że przedstawiciele Ratusza przekażą wojewodzie do ponownego rozpatrzenie dokumenty dotyczące tych wątpliwych działek. Ma to pozwolić kontynuować inwestycję zgodnie z planem.
Mam nadzieję, że jak miasto dostarczy mi dokumenty, to szybko rozpatrzę ponownie i nie będę zwlekał, bo nie widzę po stronie urzędy wojewody jakiś błędów - zapowiadał wojewoda mazowiecki Zdzisław Sipiera.
Mimo wątpliwości głównego inspektora nadzoru budowlanego, prace na budowie metra trwają.
Jak dodał, w przyszłym tygodniu będzie jego decyzja. Także sądzę, że będzie wszystko zakończone. Metro jest niezagrożone; metro jest budowane, będzie budowane i nie widzę żadnych zagrożeń co do tego - podkreślił.
(az)