Policja wciąż poszukuje trzech mężczyzn - pseudokibiców Wisły Kraków - którzy wieczorem wszczęli bójkę w Galerii Krakowskiej. Najpierw doszło tam do szamotaniny, następnie jeden z kiboli oddał strzał z rakietnicy. Żadnemu z klientów galerii nic się nie stało.
Jak podkreślała w rozmowie z RMF FM rzeczniczka małopolskiej policji Katarzyna Cisło, na miejscu bardzo szybko pojawiły się duże policyjne siły.
Policjanci zabezpieczają teren, trwają oględziny. Trwa rozmowa z osobami, które były w tym czasie w galerii. Zabezpieczamy również monitoring, który na pewno pomoże w identyfikacji sprawców - relacjonowała Cisło.
Galeria nie została w związku z bójką ewakuowana.