Portugalczyk Cristiano Ronaldo laureatem plebiscytu FIFA i magazynu "France Football" na najlepszego piłkarza roku! Piłkarz Realu Madryt zdobył Złotą Piłkę po raz drugi w karierze. W finale pokonał Argentyńczyka Lionela Messiego i Francuza Francka Ribery’ego. "Jestem bardzo szczęśliwy, ponieważ naprawdę ciężko jest zdobyć taką nagrodę" - mówił odbierając wyróżnienie.
28-letni Ronaldo otrzymał 1365 punktów (27,99 procent). Drugie miejsce zajął Messi (1205 punktów, 24,72 procent), a trzecie Ribery (1127 punktów, 23,36 procent). Wiadomo także, że kolejne miejsca zajęli: Szwed Zlatan Ibrahimovic, Brazylijczyk Neymar i Hiszpan Andres Iniesta.
Po ogłoszeniu wyników plebiscytu Portugalczyk nie ukrywał łez. Był tak wzruszony, że z trudem wypowiadał słowa. Dla mnie to niesłychanie emocjonalna chwila - przyznał. Dziękował bliskim i kolegom z drużyn, wspomniał również o Eusebio - zmarłym 5 stycznia legendarnym portugalskim piłkarzu.
Po raz pierwszy w historii przyznano honorową Złotą Piłkę. Otrzymał ją Brazylijczyk Pele, trzykrotny mistrz świata (1958, 1962, 1970). Żaden piłkarz nie wpłynął na futbol tak jak on - mówił przed wręczeniem nagrody prezydent FIFA Sepp Blatter.Obiecuję rodzinie, że nie będę więcej płakać, ale to były ogromne emocje - stwierdził zaś Pele.
Najlepszym trenerem 2013 roku uznano natomiast byłego szkoleniowca Bayernu Monachium Juppa Heynckesa. 68-letni Niemiec, który pracował w Bayernie do czerwca ubiegłego roku, zakończył poprzedni sezon w potrójnej koronie. Zespół z Monachium wywalczył mistrzostwo i Puchar Niemiec, triumfował także w Lidze Mistrzów.
Tytuł najlepszej piłkarki przypadł z kolei Niemce Nadine Angerer, występującej na pozycji bramkarza.
Do "jedenastki" roku w plebiscycie FIFA i FIFPro (Międzynarodowa Federacja Piłkarzy Zawodowych) trafiło sześciu zawodników, którzy dostąpili tego zaszczytu również rok wcześniej - Dani Alves, Sergio Ramos, Andres Iniesta, Xavi Hernandez, Cristiano Ronaldo i Lionel Messi. Oprócz nich wyróżniono także Manuela Neuera, Philippa Lahma, Thiago Silvę, Francka Ribery'ego i Zlatana Ibrahimovicia.
Ten ostatni otrzymał także nagrodę im. Ferenca Puskasa za najładniejszego gola. Wyróżnioną bramkę zdobył ponad rok temu - jeszcze w listopadzie 2012 roku - w towarzyskim meczu z Anglią (4:2). Popisał się wówczas efektowną przewrotką z odległości ponad 30 metrów.
Przed finałem Ronaldo był zdecydowanym faworytem bukmacherów. Za każdą postawioną na niego złotówkę można było zarobić zaledwie osiem groszy. Stawki na Messiego sięgały 11:1, a na Ribery'ego nawet 21:1.
Portugalczyk zasłynął w ostatnich dwunastu miesiącach przede wszystkim tym, że walnie przyczynił się do awansu Portugalii na mundial - w barażach ze Szwecją zdobył wszystkie cztery bramki dla swojej reprezentacji (1:0, 3:2). Z Realem Madryt sięgnął po wicemistrzostwo kraju, a obecnie prowadzi w klasyfikacji strzelców hiszpańskiej ekstraklasy. Jesienią ustanowił też rekord fazy grupowej Ligi Mistrzów - dziewięć trafień.
Messi, który triumfował w czterech poprzednich edycjach plebiscytu, w 2013 roku mógł się pochwalić jedynie zdobytym z Barceloną mistrzostwem Hiszpanii. Ribery miał z kolei duży udział w wywalczeniu przez Bayern Monachium poczwórnej korony - jego zespół triumfował w Lidze Mistrzów i klubowych mistrzostwach świata, zdobył tytuł mistrza Niemiec i Puchar Niemiec.
W głosowaniu brali udział selekcjonerzy, kapitanowie reprezentacji i dziennikarze z wszystkich krajów zrzeszonych w FIFA.
Rozstrzygnięcie tegorocznego plebiscytu FIFA i "France Football" wzbudzało wiele emocji nie tylko z powodów sportowych. Burza wybuchła po słowach szefa FIFA Josepha Blattera, który pod koniec października podczas debaty na Uniwersytecie Oksfordzkim powiedział, że Cristiano Ronaldo chyba zbyt dużo czasu i pieniędzy poświęca na fryzjera, a na boisku zachowuje się nieraz jak komediant. Przyznał też, że bardziej ceni Lionela Messiego. Szwajcar przeprosił później wprawdzie Ronaldo, ale niesmak pozostał.
Sam piłkarz odpowiedział Blatterowi na Facebooku. To tylko pokazuje "szacunek", który FIFA żywi dla mnie, mojego klubu i drużyny narodowej. Wszystko staje się jasne. Teraz pozostaje mi życzyć panu Blatterowi zdrowego, długiego życia w przekonaniu, że w dalszym ciągu będzie świadkiem sukcesów swoich ulubionych drużyn i zawodników - napisał Ronaldo.
FIFA "podpadła" jeszcze z jednego powodu: prezentując osiągnięcia Ronaldo, jednego z 23 nominowanych do Złotej Piłki, zaznaczyła, że w poprzednim sezonie zdobył mniej goli niż Messi. Argentyńczyka czy Francka Ribery'ego nie porównywano w żaden sposób z innymi zawodnikami.
W listopadzie pojawiły się pogłoski, że Ronaldo zamierza zbojkotować galę wręczenia Złotej Piłki. Nikt nie skomentował ich oficjalnie, a piłkarz pojawił się na uroczystości.