Wojskowa ciężarówka Amerykanów zderzyła się z autem na Dolnym Śląsku. Nie żyje jedna osoba

Jak usłyszał dziennikarz RMF FM od przedstawicieli dowództwa manewrów, w amerykańską cysternę wjechało auto osobowe. "Cywilny" samochód został doszczętnie zniszczony. Zginął pasażer, kierowca został ciężko ranny.

Wojskowa ciężarówka jechała w kolumnie pojazdów amerykańskiej armii. Przejazd był zabezpieczany przez wojsko. Auto osobowe, którym podróżowali mieszkańcy Śląska, jechało w kierunku granicy.

Do wypadku doszło, gdy kolumna zjeżdżała już z autostrady na wysokości Świętoszowa.

Jego okoliczności wyjaśnia policja, prokuratura i żandarmeria wojskowa.

Na razie wiadomo, że żołnierz kierujący wojskowym pojazdem i kierowca auta osobowego, którzy uczestniczyli w wypadku na autostradzie A18 na Dolnym Śląsku byli trzeźwi.

Ofiara wypadku to 38-letni pasażer samochodu osobowego. Kierowca został ranny. Amerykanom z wojskowego pojazdu nic się nie stało.

Od kilku godzin A 18 jest nieprzejezdna. Policja kieruje na objazdy autostradą A4 i dalej drogą wojewódzką przez Trzebień.

Anakonda-16 to największe w Polsce po 1989 r. ćwiczenia wojskowe. W manewrach bierze udział ok. 31 tys. żołnierzy, w tym 12 tys. z Polski. Wykorzystują 3 tys. pojazdów, 105 samolotów i śmigłowców i 12 okrętów. Ćwiczą wojskowi z 18 państw NATO i pięciu państw Partnerstwa dla Pokoju.

Ćwiczenie Anakonda odbywa się od 2006 r. co dwa lata. Jest organizowane przez Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych. W tym roku jego celem jest zgrywanie narodowych i koalicyjnych dowództw oraz pododdziałów w ramach połączonej operacji obronnej w warunkach zagrożeń hybrydowych. Anakonda-16 potrwa do 17 czerwca.

(ug)