Ponad 400 więźniów Zakładu Karnego w Wołowie na Dolnym Śląsku rozpoczęło wczoraj głodówkę. Skazani w ten sposób protestują przeciwko przeludnionym celom. W proteście bierze udział 30 proc. osadzonych w Wołowie.

Więźniowie nie zgadzają się z decyzją dyrektora zakładu, który nakazał dostawienie w celach kolejnego, ósmego już łóżka. Do tej pory w 5-osobowej celi mieszkało siedmiu skazanych.

Jak wynika z oficjalnego komunikatu przesłanego mediom przez władze więzienia – sytuacja jest opanowana, w zakładzie panuje spokój; ani pracownikom, ani osadzonym nic nie grozi.

Okazuje się jednak, że więźniowie przygotowali się do protestu; już wcześniej zgromadzili w celach jedzenie – dostawali je w paczkach i kupowali w więziennej kantynie. Jak dowiedział się reporter RMF, w zakładzie aż do odwołania wstrzymane zostały widzenia z rodzinami.