Tragedia na Podkarpaciu. W stawie w miejscowości Dąbrówki koło Łańcuta znaleziono ciało 17-latki. Dziewczyna miała uczestniczyć w "osiemnastce" znajomego.
Zaginięcie dziewczyny zgłosiła na policję jej rodzina. 17-latka bowiem do późnych godzin nocnych nie wracała do domu.
Na miejsce od razu wezwano kilka patroli policyjnych, 10 funkcjonariuszy wraz z psem tropiącym przeczesywało okoliczne tereny.
Ciało dziewczyny znaleziono w pobliskim stawie.
Dokładne okoliczności zdarzenia nie są na razie znane. Sprawę będzie badać prokuratura.