Bliscy znajomi prezydenta Rosji Władimira Putina wyprowadzili w tajemniczych okolicznościach z kraju, za pośrednictwem fikcyjnych firm, ponad 2 mld dolarów - poinformował dziennik "Sueddeutsche Zeitung" powołując się informacje z kancelarii prawnej w Panamie. W sumie wyciekło 11 mln dokumentów, które pokazują w jaki sposób wpływowe i bogate osoby wykorzystują raje podatkowe. Afera zyskała już miano "Panama Papers".
Kancelaria Mossack Fonseca w Panamie należy do największych na świecie placówek oferujących klientom założenie i prowadzenie firm offshore znajdujących się w tzw. rajach podatkowych. Panamska kancelaria założyła dotąd 200 tys. takich firm.
Z dokumentów, do których dotarła redakcja "SZ" wynika, że jednym z właścicieli takiej firmy jest Siergiej Roldugin - ojciec chrzestny pierwszej córki Putina, Marii. Znany wiolonczelista należy do najlepszych przyjaciół Putina. Z dokumentów wynika, że był centralną postacią całej sieci firm dysponujących jedynie skrzynką pocztową - czytamy w "SZ". Firmy Roldugina posiadały udziały w ważnych rosyjskich przedsiębiorstwach.