Co najmniej 4 Izraelczyków zginęło, a 8 innych zostało ciężko rannych, gdy dwóch uzbrojonych Palestyńczyk otworzyło ogień na terenie jednego z żydowskich osiedli na terenie Zachodniego Brzegu Jordanu. Napastnicy zostali zastrzeleni. Do ataku przyznało się islamskie ugrupowanie Dżihad.
Palestyńczycy zaatakowali rabinacką szkołę w żydowskim osiedlu Otniel pod Hebronem, na Zachodnim Brzegu.
Jednego z zamachowców policja zastrzeliła na miejscu zdarzenia. Za drugim wszczęto pościg. Przeszukano osiedle, gdzie wysłano dodatkowe oddziały wojska i pogotowie. Izraelska policja wkrótce zastrzeliła także drugiego terrorystę.
Do ataku przyznał się radykalny ruch islamski Dżihad. Jego lider Ramadan Challah potwierdził to przed kamerami telewizji Al-Jazeera.
Na krótko przed palestyńskim atakiem izraelski minister obrony Saul Mofaz wydał rozkaz, aby wojsku jeszcze bardziej nasiliło operacje
zbrojne na Zachodnim Brzegu i w Strefie Gazy, gdzie wczoraj w izraelskich zasadzkach zginęło 9 palestyńskich milicjantów i cywilów.Foto: Archiwum RMF
22:20