Sprawdziły się przepowiednie górali i zima nie dała dłużej na siebie czekać. Śliskie drogi i opady śniegu to warunki, jakie towarzyszą kierującym na Podhalu. Mimo że to już grudzień w wielu miejscach drogowcy zaspali.
Zakopianka przez pewien czas była dziś właściwie nieprzejezdna. Tiry stojące w poprzek drogi blokowały trasę do Szczawnicy i tradycyjnie już do przejścia granicznego na Łysej Polanie. Jest już nieco lepiej niż przed południem, ale warunki na drogach są nadal trudne.
Nawet na zakopiance w wielu miejscach można natknąć się na warstwę błota pośniegowego. Dodatkowo jazdę utrudniają przelotne opady śniegu i silny wiatr. Wielu kierowców ma problemy z pokonaniem nawet niewielkich wzniesień a jeśli ktoś nadal nie zmienił opon z letnich na zimowe z pewnością dziś tego pożałował.
Na szczęście na Podhalu nie było dziś poważniejszych wypadków, ale policjanci zanotowali w ciągu dnia kilkanaście stłuczek. Jak się okazuje najwięcej w miastach, gdzie pługi dotarły najpóźniej i gdzie pod kołami pojawiło się prawdziwe lodowisko.
21:10