Związek Przedsiębiorców i Pracodawców złożył do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa m.in. przez ministra finansów Mateusza Szczurka. Według przedstawicieli resortu doniesienie jest absurdalne.
Związek złożył do Prokuratury Rejonowej Śródmieście-Północ w Warszawie zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstw ściganych z urzędu, w którym wniósł o wszczęcie i przeprowadzenie postępowania przygotowawczego w sprawie. "Istnieje podejrzenie popełnienia przestępstw przez Ministra Finansów Mateusza Szczurka oraz innych funkcjonariuszy publicznych Ministerstwa Finansów, m.in. Podsekretarza Stanu Jacka Kapicę" -czytamy w komunikacie ZPP.
Według ZPP przedstawiciele Ministerstwa Finansów mieli przekroczyć swoje uprawnienia nakłaniając pracowników Izb Skarbowych do takiego prowadzenia kontroli, by kończyły się one nakładaniem na przedsiębiorców kar finansowych. Dowodem w sprawie ma być notatka "Protokół z narady naczelników urzędów skarbowych województwa opolskiego z dnia 4 listopada 2014 r. w Izbie Skarbowej w Opolu", która została przekazana do ZPP z anonimowego źródła.
Podejście Ministerstwa Finansów do kontroli polskich przedsiębiorców kojarzy mi się z erą stalinowską i słynną maksymą "Dajcie mi człowieka, a paragraf się znajdzie" - powiedział prezes ZPP Cezary Kaźmierczak. Dodał, że związek doskonale rozumie rolę Ministerstwa Finansów i wie, że jego przedstawiciele, w osobie ministra czy wiceministra, mogą zwiększać ilość kontroli, "jednak nie mogą prowadzić nierzetelnych kontroli, których jedynym celem jest zwiększenie wpływów budżetowych kosztem uczciwych przedsiębiorców".
Zarzuty związku odparł wiceminister finansów Jacek Kapica, który odpowiada za urzędy skarbowe. Absurdalne jest doniesienie do prokuratury wobec faktów, że pod moim nadzorem urzędy skarbowe w 2014 r. zmniejszyły liczbę kontroli u przedsiębiorców oraz zwiększyły skuteczność ograniczania szarej strefy i unikania opodatkowania. A więc mniej ingerują w legalną działalność gospodarczą, a są skuteczniejsze w ujawnianiu oszustów podatkowych - poinformował Kapica. Wyjaśnił, że od dłuższego czasu resort finansów realizuje politykę ograniczania liczby kontroli "prewencyjnych" u podatników, którzy rzetelnie wywiązują się ze swoich obowiązków podatkowych. Poinformował, że w 2013 r. na ogólną liczbę 99 tys. 734 kontroli podatkowych tylko 29 proc. kontroli doprowadziło do wykrycia uszczuplenia podatkowego na kwotę powyżej 1000 zł. W sumie kontrolerzy wykryli nieprawidłowości na kwotę ponad 2 mld 536 mln zł.
Chcemy, aby kontroli, które nie przynoszą efektów, a niepotrzebnie ingerują w działalność podatników było jak najmniej, a więcej w obszarach większego ryzyka uszczupleń podatkowych - wyjaśnił Kapica.
Na poniedziałek MF zapowiedziało spotkanie ministra finansów Mateusza Szczurka oraz wiceministrów Janusza Cichonia i Jacka Kapicy z szefami największych organizacji zrzeszających przedsiębiorców w Polsce. W MF zaplanowano dyskusję na temat "Kierunki reformy administracji podatkowej a ochrona legalnej działalności gospodarczej". Według resortu spotkanie ma być pierwszym krokiem do stworzenia platformy umożliwiającej merytoryczną dyskusję z biznesem na tematy dotyczące relacji firm z administracją podatkową.
(mn)