Eurodeputowani krytykują władze Polski za przygotowywaną ustawę o mediach. W raporcie Parlamentu Europejskiego znalazł się nawet zapis, że jej przyjęcie nadmiernie zwiększy wpływy rządu na niezależne media. PE wezwał Sejm do przyjęcia takiej ustawy, która w pełni zachowa niezależność i pluralizmu środków masowego przekazu w Polsce.

Jak donosi brukselska korespondentka RMF, sprawa ustawy szkodzi Polsce i jest negatywnie odbierana przez członków Parlamentu Europejskiego.

Zdaniem włoskiego deputowanego Jasia Gawrońskiego, pomysłodawcy zapisu w raporcie PE, zagrożeniem dla mediów byłoby, gdyby ustawa przeszła w formie proponowanej przez rząd. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji miałaby po prostu zbyt dużą władzę.

Formuła zapisu zgłoszona przez Gawrońskiego jest i tak znacznie łagodniejsza od poprawki, którą zaproponowała szwedzka deputowana. Cecilia Malstroem chciała, aby do raportu Parlamentu Europejskiego wprowadzić zapis sugerujący, że ustawa zagraża wolności słowa w Polsce. Zdaniem Gawrońskiego, takie sformułowanie byłoby zbyt ostre.

Foto: RMF

22:20