Nottingham Forest, drużyna występujący na zapleczu angielskiej ekstraklasy, może pochwalić się naprawdę wiernymi kibicami. Jeden z nich - Stuart Astill - nie opuścił meczu swoich ulubieńców przez 40 lat. W poniedziałek jednak zmogła go choroba.
Poprzednim razem kochający futbol Anglik opuścił ligowe starcie w 1973 roku. Wtedy zatrzymały go obowiązki mistrza ceremonii na ślubie, w tym przypadku 67-latek przegrał ze zdrowiem. Astill przeszedł niedawno operację stopy, po której lekarze zabronili mu przez pewien czas podróżować. Fanowi Nottingham musiała wystarczyć relacja radiowa z poniedziałkowego pojedynku.
Wiedziałem, że ta seria kiedyś się skończy, ale nie przypuszczałem, że nastąpi to właśnie teraz - przyznał z żalem Astill, który z trybun obserwował 1786 kolejnych spotkań Nottingham, w barwach którego gra obecnie Radosław Majewski.
Astill po raz pierwszy obejrzał spotkanie Nottingham Forest w 1956 roku. Łącznie śledził na żywo 2 533 meczów, rozgrywanych w różnych krajach, w drodze na które pokonał ponad 160 tys. km.