Fałszywe prawo jazdy wystawione na nazwisko prezydenta Rosji Władimira Putina wpadło w ręce niemieckich policjantów. Funkcjonariusze znaleźli wydany na Łotwie dokument u jednego z pasażerów pociągu - informuje "Die Welt". Policja zatrzymała podrobione prawo jazdy. Mężczyzna nie poniesie jednak żadnej kary.

Do incydentu doszło w sobotę w pociągu na trasie Salzburg - Monachium. Policjanci dokonali zaskakującego odkrycia podczas rutynowej kontroli pasażerów przekraczających granicę austriacko-niemiecką. Informacja dotarła do mediów z kilkudniowym opóźnieniem - podaje "Die Welt".

27-letni Niemiec - jak się później okazało - ma rosyjskie korzenie. Prawo jazdy ze zdjęciem Putina kupił na jednym z targów staroci w Rosji. Funkcjonariusze pozwolili mu kontynuować podróż. Musieli jednak skonfiskować podrobiony dokument. Był bardzo podobny do oryginalnego prawa jazdy, co mogłoby wywołać nieporozumienia.

Pasażer nie stanie przed sądem za posiadanie fałszywego dokumentu, ponieważ nie miał zamiaru popełnienia przestępstwa.

(MRod)