Brytyjczycy są coraz bardziej romantyczni. Modne stają się niecodzienne oświadczyny. Takie zdarzyły się w mieście Nottingham na północy Anglii. 34-letni Colin Browning zaskoczył swoją dziewczynę oświadczynami... na dużym ekranie.
Dla przyszłej pani Browning miała to być zwykła randka w kinie. Gdy para zajęła miejsca na widowni, na ekranie pojawiło się skierowane do niej pytanie: "Czy wyjdziesz za mnie". Gdy Rachel powiedziała tak, na sali rozległy się oklaski - wypomina Colin. Datę ślubu ustalili na przyszły rok.
Kilka dni wcześniej załoga policyjnego helikoptera sfilmowała inne romantyczne oświadczyny. Podczas nocnego patrolu w pobliżu londyńskiego lotniska Heathrow, na ziemi pojawił się stworzony z zapalonych świec napis: " Czy wyjdziesz za mnie za mąż?". Po włączeniu termowizora, policjantom udało się sfilmować anonimową parę. W pewnym momencie mężczyzna klęka przed kobieta, najwyraźniej prosząc ją o rękę. Zarejestrowany materiał opublikowano w mediach. Policja poprosiła zakochanych o kontakt. Chce podarować im w prezencie ten niezwykły film.