„Są takie momenty w historii narodu, kiedy spór partyjny schodzi na dalszy plan” - rozpoczyna rozmowę z Konradem Piaseckim Joachim Brudziński, gość Kontrwywiadu RMF FM. Kontynuując, tłumaczy iż „Sikorski stroi się dziś w piórka twardego polityka i twierdzi, że nie będzie zgody rządu na uznanie niepodległości Krymu, a kiedyś na potrzeby walki z Lechem Kaczyńskim, na potrzeby naiwnej, krótkowzrocznej polityki, on i Tusk pospieszyli się z uznaniem niepodległości Kosowa - co dziś prorosyjscy politycy przywołują, jako argument uzasadniający odrębność Krymu”. „Polityka wschodnia, której twarzą jest Tusk i Sikorski, skompromitowała się i legła w gruzach. Tak się kończy polityka płynięcia w głównym nurcie premiera Tuska” - tłumaczy. „Proszę przyznać, że w sprawie Kosowa to Lech Kaczyński i PiS mieli rację!”- apeluje w końcu gość RMF FM.