Wirtualna rzeczywistość pomaga w walce z bólem. Takiego zdania są naukowcy z Wrocławia, którzy dzięki trójwymiarowej technologii przenoszą cierpiących pacjentów do cyfrowego świata. Specjalnie przygotowane krajobrazy i odpowiednio dobrana muzyka mają odwracać uwagę chorych od cierpienia.
Metodę od blisko 10 lat badają naukowcy na całym świecie. Pracownicy Uniwersytetu Wrocławskiego rozpoczęli już badania kliniczne. Bierze w nich udział kilkudziesięciu pacjentów jednej z wrocławskich klinik. Specjaliści chcą ustalić, u których chorych metoda działa najlepiej.
W terapii wykorzystywane są specjalne gogle. Po ich założeniu pacjent przenosi się do wirtualnego świata: na wieś, w góry czy nad morzę. Chory może poruszać się w wirtualnym świecie za pomocą specjalnych czujników. W tle słychać również odpowiednio dobraną muzykę.
Metodę odwracania uwagi można porównać do codziennej sytuacji. Dziecko, które się uderzy zaczyna płakać. Jeżeli pokaże się maluchowi coś co odwróci jego uwagę to dziecko się uspokaja. Po prostu jeżeli nasza uwaga jest zwrócona na inną rzecz to nie myślimy o bólu. Podobnie ma działać wizyta w wirtualnym świecie - wyjaśnia Marcin Czub z Uniwersytetu Wrocławskiego.
Zdaniem naukowców w przyszłości taka metoda walki z bólem powinna na stałe zagościć w szpitalach i klinikach. Dzięki wirtualnej rzeczywistości pacjenci będą mogli spacerować z bliskimi, którzy są w innym miejscu czy z pacjentami z innych placówek.