"Jakieś fatum wisi nam Modlinem. 20 lat próbowano to lotnisko wybudować, były już dwa kamienie węgielne, oba zginęły. Teraz modlę się tylko o to, żeby jeszcze nie spadł tam meteor" - mówi Adam Struzik, marszałek województwa mazowieckiego, odpowiadając na pytania słuchaczy RMF FM. "Jest jakieś fatum, cała sprawa zaszkodziła wizerunkowi Mazowsza, ale obwinianie mnie o problemy Modlina jest nieuprawnione. A zrealizowanie łącznika pomiędzy stacją Modlin a terminalem nie było możliwe z powodu olbrzymiego oporu ekologów"- dodaje.

REKLAMA

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

dogrywka

"Mazowsze jak koń, który zdechł"

Przy utrzymaniu "janosikowego" na obecnym poziomie dojdzie do totalnego zadłużenia Mazowsza - twierdzi Struzik. Mazowsze z jednej strony traktowane jest jako potentat, a z drugiej strony jest duszone podatkami. Pieniądze, które dostajemy z UE i te, które płacimy w ramach "janosikowego", zerują się. Musimy dokładać - dodaje.

Jeśli będzie tak dalej, nie będziemy w stanie zbudować budżetu na rok 2014. A jeżeli przymus fiskalny się utrzyma, jeśli trzeba będzie płacić ministerstwu finansów odsetki, trzeba będzie chyba zamykać instytucje i połączenia kolejowe. To będzie jak z uczeniem konia, żeby nie jadł. Eksperyment się uda, ale koń zdechnie - tłumaczy gość RMF FM.

Mam nadzieję, że rząd jest odpowiedzialny i zastosuje wobec Mazowsza ulgę - zauważa. Myślę, że parlament ulży nam w ustawie okołobudżetowej i że w międzyczasie zostaną zmienione zasady wypłacania "janosikowego". Dotychczasowy system zmusza nas do zadłużania województwa. Jeśli będziemy płacić, można będzie oskarżyć nas o niegospodarność - dodaje.

"Stare zdezelowane pociągi i stadion Legii"

Dlaczego do Radomia jeżdżą pociągi stare i skasowano kursy nowymi piętrowymi wagonami? - pyta słuchaczka RMF FM, pani Dominika. Czy pan marszałek chciałby jeździć takim śmierdzącym starym pociągiem dwa razy dziennie do pracy? - dodaje. To nieprawda, że jeżdżą tylko stare zdezelowane pociągi. Kupiliśmy wiele nowych, kilkanaście lokomotyw. To miliardowe wydatki. Odnawiamy tabor, ale to potrwa - wyjaśnia Struzik.

Odpowiada też słuchaczce, która chce wiedzieć: "Czy koleje Mazowieckie utworzą jakieś nowe połączenia kolejowe z wielkimi miastami np. Płock czy Radom", a także słuchaczowi, który pyta o stadion warszawskiej Legii.

(MRod)