Dwie trzecie Polaków, mimo choroby, zwykle nie korzysta z pomocy lekarza. Co czwarty z nas nie stosuje się do zaleceń i zażywa tylko część przepisanych leków, a aż 82 proc. deklaruje, że w ostatnim roku stosowało leki dostępne bez recepty. Badanie poświęcone sposobom leczenia Polaków przeprowadził Instytut Badań Opinii RMF.
Dwie trzecie Polaków w wieku 18-49 lat (66 proc.) deklaruje, że pomimo tego, że czują się chorzy, to zwykle nie korzystają z pomocy lekarza. Na wizytę u doktora decyduje się w takich sytuacjach zazwyczaj tylko co trzeci chory (30%).
Spośród odwiedzających lekarza zdecydowana większość (71 proc.) stosuje wszystkie przepisane specyfiki. Co czwarty (27 proc.) samodzielnie dokonuje wyboru i zażywa tylko niektóre z nich, a tylko 2 proc. w ogóle nie wykupuje zapisanych leków.
Swoje patenty na walkę z chorobą mają też Ci, którzy nie idą do lekarza, gdy czują się chorzy. 45 proc. z nich stawia na wypróbowane domowe sposoby, a 44 proc. stosuje leki dostępne bez recepty. W mniejszości są tacy, którzy starają się przeczekać chorobę (5 proc.), zażywają leki na receptę, ale bez konsultacji z lekarzem (3 proc.) lub stosują jakieś inne sposoby (3 proc.).
Co trzeci (33 proc.) z respondentów nie skorzystał z porady lekarza w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Dwa razy więcej badanych (67 proc.) wybrało się do lekarza. W tej grupie osób najwięcej (40 proc.) zrobiło to 2-3 razy w ciągu roku.
Aż 82 proc. badanych Polaków deklaruje, że w ciągu ostatniego roku stosowało leki dostępne bez recepty. Co piąty badany przyznał, że z takich leków korzystał wielokrotnie.
Nieco inaczej wygląda sytuacja z zażywaniem leków na receptę. Stosowało je 55 proc. osób w wieku 18-49 lat. W tym 13 proc. stosuje takie leki wielokrotnie w ciągu roku. Prawie połowa (45 proc.) w ogóle nie sięgnęła po leki na receptę.
Lekarze ostrzegają, że stosujemy za dużo antybiotyków.
I rzeczywiście, wśród tych, którzy w ciągu ostatnich 12 miesięcy stosowali leki na receptę, antybiotyki zażywało aż 59 proc. z nich. W tym 5 proc. stosowało je wielokrotnie, a 10 proc. aż kilka razy.
Co dziesiąty (11 proc.) pacjent twierdzi, że receptę z antybiotykiem otrzymuje "za każdym razem", gdy odwiedza lekarza. Co czwarty (24 proc.) utrzymuje, że taką receptę dostaje "prawie za każdym razem", a 26 proc. "tylko czasami".
Co przepisze lekarz to święte? Okazuje się, że pacjenci nie pytają lekarzy, o to czy mogą im zalecić inny lek zamiast antybiotyku. Takiego pytania nie zadaje lekarzom aż 71 proc. osób.
Instytut Badań Opinii RMF zapytał Polaków, co wiedzą o antybiotykach. Okazało się, że nasza wiedza na ten temat nie jest oszałamiająca.
Połowa badanych (51 proc.) wie, że antybiotyki zwalczają bakterie, ale już co trzeci z nich (29 proc.) uważa, że antybiotyki zabijają tylko wirusy, choć w rzeczywistości ich nie likwidują.
Ankieterzy zapytali też respondentów o probiotyki, czyli leki osłonowe, które należy stosować podczas kuracji antybiotykowej. Okazało się, że wprawdzie połowa (52 proc.) przyznała, że wie co to są probiotyki, ale już druga połowa (48 proc.) takiej wiedzy już nie posiadała.
Gdy ułatwiono respondentom zadanie i odczytano 4 definicje probiotyków, to zdecydowana większość (89 proc.) potrafiła wskazać jedno z dwóch poprawnych określeń. Tylko nieliczni (10 proc.) wybrali błędną odpowiedź.
Wszystkich respondentów zapytano też, czy stosują probiotyki podczas kuracji antybiotykowej.
Okazuje się, że probiotyki są jednak w miarę popularne. Nieco ponad połowa osób w wieku 18-49 lat przyznało, że zawsze zażywa je podczas stosowania antybiotyków.
Bardzo wielu z nas (81 proc.) już wie, że antybiotyki oprócz zwalczania choroby, mogą mieć też negatywny wpływ na nasze zdrowie. Nieco mniej zna jednak dobroczynne działanie probiotyków, szczególnie dla zdrowia kobiety.
Instytut Badań Opinii RMF przeprowadził badanie w dniach 12-13 listopada. Wywiady zostały przeprowadzone techniką wywiadu telefonicznego CATI na ogólnopolskiej próbie 318 osób w wieku od 18 do 49 lat.