Wysokie pensje kościelnych hierarchów, szokujący projekt zmian w ustawie o pogotowiu, kłamstwo przedszkolne... na samotną matkę - to niektóre tematy piątkowych wydań dzienników. Na RMF24 prezentujemy przegląd porannej prasy.
Złote życie mają hierarchowie. Ich pensje sięgają nawet ponad 10 tys. złotych - donosi "Fakt" i ujawnia, że najlepiej w Kościele zarabiają duchowni wojskowi. Dobrze zarabiają też kapelani w Biurze Ochrony Rządu - 6400 złotych. Tabloid podkreśla, że księża nie płacą za mieszkanie, często nie muszą kupować jedzenia. Gazeta dodaje jednak, że nie wszyscy duchowni mają tak wysokie wynagrodzenia. Wikary czy proboszcz - szczególnie w małych miejscowościach - nie mają już tak dobrze. Jeśli nie dostają państwowej pensji za lekcje religii w szkole, a ich parafianie nie rzucają majątku na tace, to czasem muszą się utrzymać za kilkaset złotych.
"Co robią urzędnicy, gdy w Polsce dochodzi do zgonów chorych, którzy nie doczekali przyjazdu karetki? Kombinują jak tu zaoszczędzić na pogotowiu" - oburza się "Fakt". Tabloid dotarł do zapisu projektu zmian w ustawie regulującej prace karetek pogotowia. Wynika z niego, że karetka mogłaby jechać do pacjenta poza miastem 10 minut dłużej. Obecne przepisy zakładają, że pogotowie powinno dotrzeć do chorego maksymalnie w ciągu 20 minut.
"Zastępy matek udają samotne, by zdobyć punkty i zapisać dziecko do przedszkola. Wszyscy o tym słyszeli, ale nikt nie umie temu zaradzić" - alarmuje "Gazeta Wyborcza" i dodaje, że urzędnicy i rodzice mówią, że "kłamstwa przedszkolnego" by nie było, gdyby każde dziecko miało zagwarantowane miejsce w publicznej placówce. MEN obiecuje ustawę przedszkolną, która pozwoli przekazywać samorządom dotacje zbudżetu państwa, a za trzy lata - przyjmować wszystkie chętne dzieci. Projekt jest gotowy. Tymczasem w przedszkolach rozgrywa się właśnie finał corocznej bitwy o punkty.
"W Poznaniu na rekolekcjach gimnazjalistom puszczono horror o egzorcyzmach. Uczniowie zobaczyli "Rytuał", czyli historię o losach kleryka, który uczy się w szkole dla egzorcystów w Watykanie. W Rzymie poznaje "mroczną stronę wiary". I jak to w filmach z szatanami, nie brakuje tu scen przejmujących i szokujących" - informuje gazeta i publikuje opinie niektórych rodzice, którzy się skarżą i twierdzą, że dzieci nie mogły po obejrzeniu filmu spać. Dodatkowo oburza ich fakt, że horror puszczono 13-latkom bez uzgodnienia z opiekunami.
"Gdy słyszy się o prześladowaniach chrześcijan, automatycznie pojawia się myśl o czasach Nerona, jednak to dziś dochodzi do brutalnych szykan. Chrześcijaństwo jest obecnie najbardziej prześladowaną religią świata - pisze "Gazeta Polska Codziennie" i przytacza statystyki. Wynika z nich, że na świecie co trzy minuty zabijany jest chrześcijanin. Za wiarę co roku ginie od 105 do 170 tys. osób. Dziennik podkreśla, że na czele listy najbrutalniejszych wobec chrześcijan państw niezmiennie od 11 lat znajduje się Korea Północna. Jednak w skali świata to w krajach muzułmańskich żyje najwięcej prześladowanych wyznawców Chrystusa. Więcej na ten temat w czwartkowym wydaniu gazety.