Andrzej Bargiel, który jako pierwszy chce zjechać na nartach z Broad Peaku w Karakorum, przygotowuje się do ataku szczytowego w bazie pod ośmiotysięcznikiem. Ma za sobą pierwsze aklimatyzacyjne wyjścia w górę. Po dotarciu do obozu II nagrał film z pozdrowieniami dla słuchaczy RMF FM i prośbą o trzymanie kciuków.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
Potrzebujemy na aklimatyzację 10 do 12 dni, a potem będziemy czekać na dobrą pogodę. Czyli jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planami, około 20 lipca będziemy chcieli wyruszyć na szczyt - mówił w środę Bargiel w rozmowie z naszym reporterem Maciejem Pałahickim. [PRZECZYTAJ CAŁĄ ROZMOWĘ!]
27-letni zakopiańczyk chce, bez użycia tlenu, zdobyć szczyt Broad Peaku (8051 m n.p.m.) i jako pierwszy zjechać z niego na nartach. Planuje wrócić do bazy w czasie krótszym niż 24 godziny.
25 września ubiegłego roku pobił inne rekordy. W 14 godzin i 5 minut zdobył Manaslu (8156 m n.p.m.). Trasę z bazy na szczyt i ze szczytu do bazy pokonał natomiast w sumie w 21 godzin i 14 minut.
Projekt "Hic Sunt Leones" zaczął w 2013 roku wyprawą na Sziszapangmę (8013 m n. p. m.). 2 października został pierwszym Polakiem, który bez odpinania nart zjechał ze szczytu ośmiotysięcznika do jego podstawy.
Od 2010 roku wciąż pozostaje natomiast rekordzistą w słynnym biegu na Elbrus (5642 m n.p.m.).