Na trzech z czterech otwartych kąpielisk w Trójmieście zawisła dziś czerwona flaga. Powodem jest zakwit sinic, który widać gołym okiem. Bezpiecznie, pod okiem ratowników, można kąpać się na Stogach w Gdańsku.
W ostatnich dniach ratownicy pojawili się na najpopularniejszych kąpieliskach w Trójmieście. Dziś z powodu zakwitu sinic musieli wywiesić czerwone flagi. Chodzi m.in. o plażę w Gdańsku-Brzeźnie, gdzie czerwona flaga powiewa już od wczoraj.
Sinice widać gołym okiem przy brzegu.
Rano na plażach koło mola w Sopocie i w Śródmieściu Gdyni można było jeszcze się kąpać, jednak sytuacja zmieniła się koło południa i wywieszenie czerwonych flag było konieczne również tam.
Stogi w Gdańsku to jedyne miejsce, gdzie dziś są ratownicy i nie stwierdzono zakwitu sinic.
Dziś nad morzem jest bardzo ciepło. Termometry wskazują ponad 25 stopni, ale do tego też jest bardzo słaby wiatr. To warunki sprzyjające pojawieniu się sinic.
Niełatwo przewidzieć, kiedy wypoczywający nad morzem w Trójmieście mogą spodziewać się poprawy warunków. Jak zapewniają powiatowe stacje sanitarno-epidemiologiczne, sytuacja jest monitorowana, a decyzje o otwarciu kąpielisk będą podejmowane na bieżąco.
Wejście do wody, w której mnożą się sinice, może być niebezpieczne dla zdrowia. Kąpiel w takiej wodzie grozi silnym podrażnieniem skóry, gorączką, nudnościami czy uciążliwym bólem brzucha. Toksyny, które są wytwarzane przez cyjanobakterie mogą uszkodzić wątrobę, nerki i układ nerwowy.