"W listopadzie zakomunikowałem o przygotowaniu czterech wariantów, które przedstawiłem panu premierowi i pani minister Maląg (Marlena Maląg, minister pracy i polityki społecznej Polski – przypis red.). Reakcją na te rozwiązania była prośba pani minister, żebyśmy - skoro pracujemy nad wdrożeniem konwencji o prawach osób niepełnosprawnych - proponowali rozwiązania, które są adekwatne, czyli będą obejmować także asystencję dla osób niepełnosprawnych, w tym czasie, kiedy rodzice są np. w pracy. W tej chwili takie prace prowadzimy" – mówił w rozmowie 7 pytań o 7.07 Paweł Wdówik, wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej, pełnomocnik rządu ds. osób niepełnosprawnych.
Jak mówił Wdówik, "na przeszkodzie stoi orzecznictwo". I to, że w systemie definicja opiekuna to nie jest definicja praktyczna, to jest definicja prawna, która wskazuje, jaka jest relacja między osobą niepełnosprawną a członkiem jej rodziny czy opiekunem prawnym w przypadku dzieci, które rodziców nie mają - tłumaczył gość Tomasza Weryńskiego. To oznacza tyle, że każda osoba pozostająca w takiej relacji, która teraz jest na rynku pracy, mogłaby natychmiast wystąpić o to świadczenie - dodał pełnomocnik rządu ds. osób niepełnosprawnych.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio
Orzecznictwo jest tak nieszczelne, że ja mam takie samo orzeczenie jak człowiek leżący, który wymaga 24-godzinnej opieki czy pomocy asystentów - mówił Wdówik. My w tej chwili finiszujemy wdrożenie rozwiązania, które będzie określać stopnie potrzeby wsparcia. To jest rozwiązanie, które jest z powodzeniem stosowane np. w Hiszpanii od ponad 8 lat - dodał.
To kiedy zobaczymy konkretny projekt ustawy? Myślę, że w najbliższych tygodniach - zadeklarował wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej. Jakie kryterium zostanie zastosowane? Będzie próg możliwych zarobków? Nie wiem, mamy w tej chwili różne warianty na stole - i progowe, i suwakowe - mówił gość Radia RMF24. Pracujemy razem z ZUS-em, z panią prezes Uścińską (Gertruda Uścińska, Prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych - przypis red.). To jest naprawdę intensywna praca. Są z nami także fachowcy, którzy pracują przy ustawie o wyrównywaniu szans, socjologowie z UW, z SGH, są organizacje pozarządowe. Prowadzimy to w myślę mocno merytorycznym gronie - wyliczał.
Jak powiedział Wdówik, wprowadzenie "kryterium dochodowego jest cały czas sprawą otwartą". Wprowadzenie trzech stopni potrzeby wsparcia całą tę grupę, która obecnie ma stopień znaczny, podzieli na mniej więcej trzy. W Hiszpanii np. jest tak, że 28 proc. to są osoby ze stopniem najwyższym. Zakładamy, że u nas też to mniej więcej tak się ułoży, bo jesteśmy populacją podobną - tłumaczył pełnomocnik rządu ds. osób niepełnosprawnych.
Gość Radia RMF24 był pytany, czy takie rozwiązania nie budzą obaw o niekonstytucyjność przepisów. Gdyby nie było żadnych wątpliwości to byśmy mieli już ustawę na stole - stwierdził Wdówik i dodał, że jak projekt już powstanie, opowie o nim ze szczegółami.
Wdówik powiedział, że analizowana jest możliwość powiązania tej ustawy z ustawą o asystencji osobistej. Kancelaria Prezydenta ma taki plan, żeby przy okazji ustawy o asystencji z tą inicjatywą wystąpić. My merytorycznie próbujemy tego pilnować - zapewniał wiceminister.
Gość RMF24 był też pytany, kiedy rząd zamierza wykonać wyrok Trybunału Konstytucyjnego zrównującego świadczenia dla opiekunów osób niepełnosprawnych. Jak zauważył, ten wyrok czeka już od 8 lat. To jest element, który próbujemy wpiąć w system związany ze świadczeniem pielęgnacyjnym. Analizujemy możliwość wykonania tego wyroku - mówił. Dlaczego to trwa tak długo? Dlatego, że ten kij ma dwa końce - mówił Wdówik. W tym momencie wszyscy, których niepełnosprawność powstała po 18 roku życia, czyli także wszyscy seniorzy, którzy stają się niepełnoprawni np. w wyniku Parkinsona, Alzheimera, stają się beneficjentami. To oznacza, że każda osoba, które jest z nimi w rodzinie i która teraz normalnie pracuje, może wystąpić o to świadczenie, bo nie może być tak, że to świadczenie będzie wyrównane, a oprócz tego nie damy możliwości dorabiania. Bo jak damy tu, to musimy dać i tam - wyjaśniał. Chciałbym, żeby to było jak najprędzej, chciałbym, żeby to było przed wyborami. Czuję, że jeżeli nie rozwiążemy problemu opieki senioralnej to żadne inne rozwiązanie tego problemu nie jest wstanie skutecznie rozwiązać- tłumaczył, dopytywany o rozwiązanie tego problemu.
Wdówik był też pytany, kiedy powstanie ministerialny projekt o wyrównywaniu szans osób z niepełnosprawnościami. To nie jest projekt do końca ministerialny, to jest projekt, który jest tworzony z 5 partnerami. I zgodnie z harmonogramem tego projektu we wrześniu powinien zostać przyjęty przez kierownictwo ministerstwa - tłumaczył pełnomocnik. Jego zdaniem "oczywiste jest, że ten projekt zostanie przyjęty". Jesteśmy liderem tego projektu, pracujemy ze stroną społeczną nad rozwiązaniami, które w tym projekcie są. Szczególnie trudny temat dotyczący rozwiązań antydyskryminacyjnych został już uzgodniony - dodał.