"Dziwię się, że jeszcze Zjednoczona Prawica nie zapukała do drzwi 'Solidarności' i nie zapytała, kogo byśmy poparli. Jeśli prawica myśli, że wygra bez nas wybory prezydenckie, to się grubo myli" - powiedział Piotr Duda, przewodniczący Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego "Solidarność". Był on Gościem Krzysztofa Ziemca w RMF FM. Jak zauważył Duda, do tej pory prawica zawsze konsultowała swoje wybory z NSZZ "Solidarność".
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
Dziwię się, że jeszcze Zjednoczona Prawica nie zapukała do drzwi "Solidarności" i nie zapytała, kogo byśmy poparli. Jeśli prawica myśli, że wygra bez nas wybory prezydenckie, to się grubo myli - powiedział Piotr Duda, przewodniczący Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego "Solidarność".
Jak dodał Gość Krzysztofa Ziemca, "zawsze toczyły się rozmowy, a potem my popieraliśmy kandydatów prawicy". Z Andrzejem Dudą spisaliśmy tzw. umowę programową, czyli dokument określający, czego oczekujemy od prezydenta i co razem z "Solidarnością" chcemy, aby zrealizował podczas kadencji - mówił.
@DudaSolidarnosc: Jeli @pisorgpl, czy Zjednoczona Prawica myli, e wygra wybory prezydenckie bez elektoratu @Solidarnosc_, to jest w grubym bdzie.@KZiemiec: Powinien przyj Kaczyski i si konsultowa?@DudaSolidarnosc: Zawsze tak to wygldao. pic.twitter.com/Y59i1nYZOs
Rozmowa_RMFOctober 19, 2024
Od przyszłego prezydenta oczekujemy utrzymania prospołecznych rozwiązań, które podpisał prezydent Andrzej Duda i odpowiedzialności za dialog społeczny - podsumował Piotr Duda.
Krzysztof Ziemiec zapytał swojego gościa o to, kto według niego powinien startować na prezydenta z ramienia Zjednoczonej Prawicy. Piotr Duda stwierdził, że ma swojego faworyta, ale "nie chce spalić".
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio
Krzysztof Ziemiec zapytał swojego gościa również o zawieszenie prawa do azylu. Na wtorkowym posiedzeniu rząd przyjął strategię migracyjną.
Dla mnie sytuacja jest jasna. Dla mnie uchodźca jest uchodźcą wojennym, jeśli przyjeżdża i jest u nas legalnie, i pracuje, to podlega ochronie - skomentował Piotr Duda.
Jak dodał przewodniczący Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego "Solidarność", "przed nikim nie zamykamy drogi. Jeśli cudzoziemiec ma zgodę na pobyt i pracę, to nie ma problemu".
Podczas sobotniej rozmowy padły pytania o zwolnienia grupowe w polskich firmach takich jak PKP Cargo i Poczta Polska. Piotr Duda odpowiedział, że "to wypowiedzenie wojny NSZZ 'Solidarność'".
Najlepiej uzdrawia się firmy, zaczynając od zwolnień grupowych i braku dialogu społecznego - powiedział Piotr Duda. Jak podkreślił Gość Krzysztofa Ziemca, "to jest jakaś zmowa". W większości zwalnia się członków "Solidarności" - zaznaczył.
Niejednokrotnie brakuje zwykłego trybu konsultacji ze strony pana Marcina Wojewódki, p.o. prezesa PKP Cargo. To pokazuje, co się dzieje w Polsce. Nikt nie reaguje. Co rusz są protesty "Solidarności", ale trzeba sobie jasno powiedzieć - ludzie się boją. A pan Wojewódka nie ma żadnych skrupułów. Zwalnia kobiety w ciąży, osoby objęte szczególną ochroną czy w wieku przedemerytalnym - komentował Piotr Duda.
Jak dodał Gość Krzysztofa Ziemca w RMF FM, "nastały złe dni i miesiące dla pracowników firm takich jak PKP Cargo i Poczta Polska". Według Dudy, sytuacja PKP Cargo z miesiąca na miesiąc staje się coraz bardziej dramatyczna.
"Solidarność" będzie walczyć o każdego pracownika. Nie podda się. Chcemy wykorzystać wszystkie możliwości dialogu społecznego. Jeśli się nie uda - wyjdziemy na ulicę - podsumował Piotr Duda.
Kiedy Krzysztof Ziemiec zapytał swojego gościa o liberalizację handlu w niedziele, Piotr Duda zapytał: "a czy ktoś zapytał Polaków, czy oni chcą pracować w niedziele?".
Według przewodniczącego Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego "Solidarność", Polacy już się przyzwyczaili, że sklepy w niedziele są zamknięte i nie ma potrzeby liberalizacji handlu w te dni.
Jak przypomniał Piotr Duda, za projekt obywatelski ograniczenia handlu w niedziele odpowiadała "Solidarność" i podpisało się pod nim 400 tys. osób.
Ministerstwo rodziny, pracy i polityki społecznej, a nawet cała lewica chce wprowadzić czterodniowy tydzień pracy, ale chce w niedziele posadzić za kasą kobiety, które nie mają z kim zostawić dzieci? To jest chore - skomentował Duda.
Jak powiedział Gość Krzysztofa Ziemca, sam pomysł czterodniowego tygodnia pracy jest dobry, ale warto go dobrze przemyśleć.
Trzeba sobie jednak zadać pytanie - kto za piąty dzień pracy zapłaci? My chcemy mieć wolne i pracować tylko cztery dni, ale chcemy zarabiać tak, jakbyśmy pracowali pięć dni w tygodniu - stwierdził Piotr Duda.
Jak podkreślił przewodniczący NSZZ "Solidarność", "jako związkowiec powinienem być za tym rozwiązaniem, tylko dziś sytuacja jest trudna. Tam, gdzie można dać ludziom odpocząć - jak najbardziej należy go wprowadzić - dodał.
Rozmowa odbyła się w Narodowy Dzień Pamięci Duchowych Niezłomnych. Święto jest obchodzone w rocznicę porwania i męczeńskiej śmierci kapelana "Solidarności" ks. Jerzego Popiełuszki. Jak przypomniał Gość Krzysztofa Ziemca, rok 2024 jest rokiem ks. Jerzego Popiełuszki, a kapłan jest patronem Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego "Solidarność".
Nigdy nam nie wolno zaprzestać walki o prawdę i wolność - to, według Piotra Dudy, słowa ks. Jerzego Popiełuszki na obecne trudne czasy.