„Wyrok jest prawomocny, podlega wykonaniu, powinien być niezwłocznie wykonany” – tak mec. Przemysław Rosati, powołując się na Kodeks karny, mówi o wyroku, jaki w środę wydał Sąd Okręgowy w Warszawie, który za nadużycie uprawnień skazał na dwa lata więzienia byłych szefów CBA: Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. „Jak każdy obywatel, który znajduje się w takiej sytuacji, także byli posłowie powinni liczyć się z tym, że sąd może zarządzić wykonanie kary, a w konsekwencji będą musieli stawić się w zakładzie karnym” – wyjaśnia gość Rozmowy w południe w RMF FM i internetowym Radiu RMF24.
Nawiązując do sporu między marszałkiem a prezydentem ws. wygaszenia mandatów oby polityków PiS, Rosati stwierdza, że decyzja Szymona Hołowni ma umocowanie w prawie. "Pamiętamy, że w Sejmie i w Senacie nie może zasiadać osoba, która jest skazana prawomocnym wyrokiem na pozbawienie wolności za przestępstwo ścigane z oskarżenia publicznego. I dokładnie z taką sytuacją mamy do czynienia" - uzasadnia mecenas, podkreślając, że dyskusja wokół prawa łaski nie wpływa na kwestię związaną z wygaśnięciem mandatu. "Kodeks wyborczy jasno przewiduje, że mandat posła wygasa w momencie, kiedy poseł traci prawo wybieralności" - dodaje prezes Naczelnej Rady Adwokackiej.
Co więcej, według mec. Przemysława Rosati prawo łaski nie odnosi się do tego, co łączy się z mandatem posła czy senatora. "Innymi słowy, prezydent prawem łaski nie jest w stanie spowodować sytuacji prawnej, w której mandat poselski niejako odżyje" - wyjaśnia prawnik.
W jego opinii Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik są już byłymi posłami, a marszałek Sejmu tylko to stwierdzi. "Prawo łaski nie ma tutaj żadnego znaczenia, jeśli chodzi o kwestie samego mandatu" - podkreślił jeszcze raz w rozmowie z dziennikarzem RMF FM Piotrem Salakiem.
Gość RMF FM i internetowego radia RMF24 był również pytany o sejmową uchwałę "w sprawie usunięcia skutków kryzysu konstytucyjnego". "Wzywamy członków KRS do zaprzestania działalności, gdyż podważa ona porządek konstytucyjny" - napisali posłowie. Projekt uchwały pojawił się na stronach sejmowych i wkrótce może zostać przegłosowany.
Czy ta uchwała będzie miała jakiekolwiek skutki prawne? "Każda uchwała, jeżeli chodzi o hierarchię źródeł prawa, która podejmowana jest przez Sejm, nie jest elementem porządku prawnego, czyli nie ma takiego charakteru jak ustawa, konstytucja czy na przykład rozporządzenie wydawane przez organ administracji rządowej najczęściej" - tłumaczył mec. Rosati. "Natomiast ta uchwała jest wyrazem woli organu konstytucyjnego, jakim jest Sejm. Zwróćcie państwo uwagę, że w tej uchwale tak naprawdę Sejm jednoznacznie wypowiada się w stosunku do tego, jak należy rozumieć sytuację prawną związaną z KRS ukształtowaną po roku 2017" - dodał.
Jego zdaniem nie jest to nic odkrywczego. "Jest to deklaracja prawna dlatego, że posługuje się językiem prawniczym, buduje argumentację, która prowadzi nas do tego, że rzeczywiście w świetle zarówno polskiej konstytucji jak i w świetle orzeczeń Trybunałów i w Strasburgu, i w Luksemburgu mamy do czynienia z organem, który nie został prawidłowo obsadzony" - wyjaśniał. "Przypomnijmy, zgodnie z polską konstytucją 15 sędziów, członków KRS, nie może wybierać Sejm, dlatego że Sejm w konstytucji ma zarezerwowaną liczbę posłów, to jest czterech posłów, którzy wchodzą w skład KRS. I w tym aspekcie Sejm przekroczył swoje kompetencje. I Sejm obecnej kadencji w sposób nie budzący żadnych wątpliwości potwierdza tą argumentację" - dodał gość Rozmowy w południe w RMF FM i internetowym Radiu RMF24.
Ale czy może to być podstawa prawna do podjęcia działań?
"Jeżeli chodzi o zmiany w KRS to moim zdaniem wymagana jest zmiana ustawy o KRS. Dlatego, że nawet jeżeli doszłoby do odwołania członków KRS uchwałami Sejmu, tak jak zostali wcześniej powołani, to z drugiej strony trudno sobie wyobrazić sytuację, w której teraz Sejm miałby wybrać ponownie członków KRS" - mówił prawnik.
"To jest absolutnie niedopuszczalne zachowanie. Dla takiej higieny, dla transparentności i bezpieczeństwa procesów prawnych, które toczą się przed KRS-em ukształtowanie KRS powinno nastąpić zgodnie ze wspomnianą już konstytucją i wyrokami sądów europejskich. Ale także w ramach hierarchii źródeł prawa, czyli to wszystko powinno być zapisane w ustawie nowelizującej ustawę o KRS tak, aby przywrócić konstytucyjność w odniesieniu do składu KRS w tej części, która dotyczy 15 sędziów, członków KRS" - dodał.