"Wydaliśmy pierwsze postanowienie, w którym komisja uznała, że doszło do wykorzystania seksualnego w sprawie przedawnionej" - mówiła w Rozmowie o 7:00 w Radiu RMF24 Karolina Bućko, przewodnicząca Państwowej Komisji ds. przeciwdziałania wykorzystaniu seksualnemu małoletnich poniżej lat 15. Jak wyjaśniła, w tym momencie komisja pracuje nad 40 sprawami, docelowo ma ich do rozpatrzenia 400.
24 października komisja podjęła decyzję o wpisie osoby do rejestru sprawców przestępstw na tle seksualnym. Decyzja jednak jeszcze się nie uprawomocniła, w związku z tym pozostaje utajniona. Kiedy się uprawomocni, poznamy wiele detali związanych ze sprawcą: imię, nazwisko, zawód, adres sprawcy, jak i kwalifikację prawną, na podstawie której dokonano wpisu do rejestru.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio
Jak wyjaśniła Karolina Bućko, osoba wskazana jako sprawca ma 30 dni od momentu dostarczenia jej postanowienia na złożenie odwołania. Tomasz Terlikowski zauważył, że jeśli odwołanie w tym przypadku nie zostanie złożone, wpis do rejestru mógłby nastąpić w połowie grudnia.
Przewodnicząca komisji powiedziała, że obecnie to jedyne postanowienie o wpisaniu osoby do rejestru sprawców przestępstw na tle seksualnym. Natomiast "na biegu', mówiąc slangiem sądowym, mamy około 40 spraw. A docelowo w tej chwili prawie 400 - powiedziała Karolina Bućko.
Gospodarz Rozmowy o 7:00 w Radiu RMF24 pytał, jak wygląda każde postępowanie.
W pierwszej kolejności jesteśmy zobowiązani wysłuchać strony, czyli osobę wskazaną jako poszkodowaną oraz osobę wskazaną jako sprawcę - mówiła Karolina Bućko. Następnie komisja zajmuje się dowodami z dokumentów, które zostały przedłożone przez prokuraturę bądź sąd.
W dalszej kolejności inicjatywa dowodowa należy do stron, pełnomocników. I z takiej inicjatywy pełnomocnicy korzystają. A zatem, uprzedzając pytanie, jakie będzie tempo, jeśli chodzi o kolejne rozstrzygnięcia, nie potrafię powiedzieć. Natomiast perspektywa jest taka, by do końca roku wydać przynajmniej kilka, może kilkanaście tych postanowień - zapowiedziała szefowa komisji.
Cały czas napływają nowe sprawy. Komisja zdecydowała, że w każdym przypadku, kiedy mamy do czynienia z duchownymi, będziemy zwracać się do kurii, czy w przypadku tych osób były inne zgłoszenia. Bo jeżeli takowe byłyby, to Państwowa Komisja jest zobowiązana do tego, żeby zainteresować się tą sprawą, czyli zawiadomić prokuraturę - wyjaśniła Karolina Bućko.
Dodała, że w związku z tym liczba spraw, którymi zajmie się komisja, może znacznie wzrosnąć.
Nie potrafię powiedzieć, jak będzie wyglądać współpraca. Ufam, że będzie przebiegać prawidłowo, jeśli chodzi o postępowania przedawnione, bo na tym się skupiamy - mówiła Karolina Bućko Tomaszowi Terlikowskiemu.
Powiedziała, że członkowie komisji w ostatnim czasie spotkali się z prymasem abp. Wojciechem Polakiem.
Tomasz Terlikowski przywołał ujawnioną kilka dni temu przez "Rzeczpospolitą" sprawę z archidiecezji przemyskiej. Watykan sprawdza, czy arcybiskupi przemyscy Józef Michalik i Adam Szal nie dopuścili się zaniedbań przy wyjaśnianiu przypadku wykorzystania seksualnego 12-letniego ministranta przez księdza z tej archidiecezji.
Ta sprawa do nas jeszcze fizycznie nie trafiła, natomiast z całą pewnością trafi - powiedziała Karolina Bućko. Podjęłam decyzję o zwróceniu się do wszystkich prokuratur w Polsce, które są zobowiązane do przekazywania nam akt w sprawach przedawnionych. I te sprawy sukcesywnie do nas trafiają - wyjaśniła.
Tomasz Terlikowski zapytał takzę o sprawę z Wielkiej Brytanii. Zwierzchnik Kościoła anglikańskiego, arcybiskup Canterbury Justin Welby złożył we wtorek rezygnację. W zleconym przez Kościół raporcie wykazano, że abp Welby nie poinformował policji o "brutalnych i okropnych" nadużyciach seksualnych popełnianych przez pracownika letnich obozów chrześcijańskich.
Widzę pewnego rodzaju podobieństwa co do sposobu działania hierarchów, czyli braku reakcji. Ten problem w Polsce występuje i nie możemy ukrywać, że tak nie jest. Widzimy, że w Kościele anglikańskim podobne zasady obowiązują - skomentowała Bućko.
Stwierdziła, że widzi jednak dwie zasadnicze różnice, jeśli chodzi o porównanie z Polską. Biskup Welby ustąpił ze względu na presję wiernych, ale także innych hierarchów.
Karolina Bućko zwróciła uwagę na dzień 19 listopada, na który przypada Światowy Dzień Przeciwdziałania Wykorzystaniu Seksualnemu i Przemocy wobec Dzieci.
W Warszawie tego dnia budynki, także sakralne, będą podświetlone na czerwono, co będzie symbolizować to, iż nie zgadzamy się, protestujemy i będziemy podejmować wszelkie działania, żeby tej przemocy w ogóle nie było - powiedziała Bućko.
19 listopada na Jasnej Górze ma dojść także do spotkanie przedstawicieli Kościoła z osobami skrzywdzonymi.