Michał Dworczyk: Jeżeli PiS wygra wybory, wtedy na pewno w 2020 roku będzie trzynasta emerytura

"Jeżeli PiS wygra wybory, wtedy na pewno w 2020 r. będzie trzynasta emerytura" -zapewniał w Porannej rozmowie w RMF FM Michał Dworczyk, szef kancelarii premiera. "Większa część środków na emeryturę pochodzi z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Tam są zabezpieczone środki na to. Część pieniędzy jest w budżecie i te pieniądze są w ramach poszczególnych resortu. I podobnie jak w tym roku nie będzie większego problemu, żeby te środki przekazać w ramach przesunięć wewnątrzresortowych" - deklarował gość Roberta Mazurka. Pytany, dlaczego nie ma ustawy o trzynastej emeryturze, Dworczyk odpowiadał: "nie wiemy, kto po 13 października będzie rządził w Polsce". "Nie chcemy naszych potencjalnych oponentów, którzy mieliby wygrać, stawiać pod ścianą" - tłumaczył.

Gość Porannej rozmowy w RMF FM stwierdził też, że PSL mówiąc o emeryturze bez podatku jest "kompletnie niewiarygodny".

Dworczyk przyznał, że nie wie, kiedy zostanie zrealizowany zawarty w programie PiS postulat płacenia kaucji za opakowania szklane i plastikowe. Zapewnił też, że w przyszłej kadencji rząd PiS wprowadzi dodatkową lekcję w-f w szkołach. Ma być ona opłacana z subwencji oświatowej.

Będzie na gotowe i będzie pan zadowolony - ironizował Michał Dworczyk w internetowej części Porannej rozmowy w RMF FM skonfrontowany z propozycją programową Koalicji Obywatelskiej. Opozycja deklaruje, że skróci czas oczekiwania na Szpitalnych Oddziałach Ratunkowych do godziny. To jest nierealne - ocenił szef KPRM. My mówimy, że to jest bardzo duży problem. Jeżeli chodzi o kolejki, to jest ileś specjalności, w których te kolejki radykalnie uległy zmniejszeniu - przekonywał minister w rządzie PiS. Dworczyk zdradził w rozmowie z Robertem Mazurkiem, że czekający na zabieg ortopedyczny Jarosław Kaczyński "miał termin chyba 9 miesięcy oczekiwania na operację". Teksty takie, że prezes Kaczyński będzie miał od ręki coś tam, są nie w porządku - stwierdził gość RMF FM.

Robert Mazurek: Proszę rozwiać wszelkie wątpliwości ws. trzynastej emerytury: obiecywaliście trzynastą, a jak będzie dobrze, to i czternastą, ale dopiero za rok - a tymczasem na rok 2020 w budżecie nie ma pieniędzy na emeryturę trzynastą. Są one schowane?

Michał Dworczyk: Precyzyjnie i krótko mogę zadeklarować, że jeżeli Prawo i Sprawiedliwość wygra wybory - bo tylko o takiej sytuacji możemy mówić - wtedy na pewno w 2020 roku będzie trzynasta emerytura.

A proszę powiedzieć, dlaczego nie wpisaliście tego do budżetu?

A czy widział pan redaktor wpisaną trzynastą emeryturę w budżecie na rok 2019?

Nie.

Dlatego, że większa część środków na emeryturę pochodzi z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych - i tam środki są na to zabezpieczone. Natomiast część środków, które są w budżecie...

Środki. Pan minister ma środki, ja mam pieniądze.

Okej: część pieniędzy jest w budżecie i te pieniądze są w ramach poszczególnych resortów. I podobnie jak w tym roku nie będzie większego problemu, żeby w ramach przesunięć wewnątrzresortowych te środki przekazać.

Właśnie o to pytam. Te środki pan sobie zostawi na boku, a ja spytam o jedno tylko: dlaczego w takim razie nie wpisaliście ustawy o trzynastej emeryturze - to raz, a dwa: tych pieniędzy nie włożyliście normalnie do budżetu, tylko schowaliście je do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, który jest poza budżetem - te pieniądze po prostu inaczej się liczy?

To rozwiązanie funkcjonuje od lat i tu się nic nie zmienia...

No nie od lat, dlatego że trzynastej emerytury nie było.

Ale mówię o FUS-ie i środkach, które są tam zgromadzone na emerytury.

Czemu nie ma ustawy o trzynastej emeryturze?

A właśnie - jeśli chodzi o ustawę, bardzo prosta odpowiedź: nie wiemy, kto po 13 października będzie rządził w Polsce.

(Śmiech).

Pan już wie? Stąd ten śmiech?

Nie, ale śmieję się z tego, co to jest za powód. Nie wiedzieliście, kto będzie rządził, a i tak 500+ wpisaliście.

Tylko że było to jakiś czas temu - teraz jesteśmy w okresie przedwyborczym, nie chcemy potencjalnych oponentów naszych politycznych, którzy mieliby wygrać, stawiać pod ścianą.

Proszę państwa: PiS to wszystko zrobił z dobroci dla opozycji.

Cieszę się, że pan to w końcu dostrzegł, bo wcześniejsze nasze spotkania mogły sugerować, że nie dostrzega pan naszej dobroci.

Panie ministrze, skoro jesteście tacy hojni i z naszych pieniędzy fundujecie trzynastą, a także czternastą emeryturę...

Z naszych wspólnych - ja również jestem podatnikiem, jak pan redaktor.

Panie ministrze, pan jest podatnikiem, tylko pan najpierw dostaje z budżetu, czyli z podatków, pieniądze - a później część ich oddaje. Więc niech się pan nie gniewa...

Pracowałem w różnych miejscach w życiu, dzisiaj pracuję w kancelarii premiera. Każdy z Polaków jest podatnikiem.

Właśnie: każdy z Polaków jest podatnikiem, emeryci również. PSL i Kukiz mówią: a po co? Ci ludzie przecież swoje pieniądze już zarobili i teraz jest trochę tak, jakbym ja z banku wyjmował moje pieniądze, a pan jako strażnik budżetu powiedział: "Nie, panie Mazurek, oddajcie 19 czy 18 procent na podatek, bo pan też jesteś podatnik". Dlaczego? Ja już przecież się napracowałem, mam siedemdziesiąt parę lat, chcę emeryturę - emeryturę bez podatku.

I PSL to zmieni, emerytura będzie bez podatku. Jest to bardzo wiarygodne w ustach Kosiniaka-Kamysza, który podnosił wiek emerytalny dla mężczyzn, dla kobiet, choć wcześniej mówił - jako PSL - że tego nie zrobi.

A dlaczego wy tego nie zrobicie? Wie pan, ja coś panu powiem. Wy szliście do wyborów, mówiąc o tym, że podniesiecie ten próg kwoty wolnej od podatku. I co zrobiliście? Podnieśliście ją sobie.

Oczywiście, tutaj też się nic nie zmieniło. Proszę, żebyśmy byli uczciwi w tym, bo to tak zabrzmiało, jakbyśmy coś dla siebie zmienili, a dla reszty Polaków nie. Nie, tu się w przepisach nic nie zmieniło. Natomiast zrealizowaliśmy, pan redaktor chyba to przyzna, sztandarowe programy, które były zapisane w naszym programie w 2015 roku i to jest pewien ewenement na polskiej scenie politycznej.

To powiedzmy wprost Polakom. Gdyby emerytura była wolna od podatku, to przy najniższej emeryturze - pan pamięta, ile wynosi?

Najniższa emerytura? Nie pamiętam.

1 100 złotych. To przy tej najniższej emeryturze każdy emeryt dostałby - gdyby była zwolniona od podatku - lekką ręką licząc, nie wchodząc w szczegóły, co najmniej 3,5 tys. złotych rocznie. Wy dajecie 800 złotych i chcecie, żeby was całować po rękach.

800 netto, to prawda. Natomiast powtarzam. PSL w tym co mówi, oczywiście może ma swoje pomysły programowe, ale jest kompletnie niewiarygodny. My zaproponowaliśmy obniżenie wieku emerytalnego - zrealizowaliśmy to. Trzynastą emeryturę - zrealizowaliśmy to. A w roku 2021 będzie jeszcze czternasta emerytura. Wprawdzie nie dla wszystkich, ale dla wielu emerytów, którzy mają najniższe świadczenia.

232 strony, nie żebym wszystko przeczytał, ale jest kilka naprawdę fajnych rzeczy. Zacznijmy od tego, pije pan piwo?

Czasami.

Od razu mówię, ja nie częstuję. Przynajmniej nie teraz.

Nad tym boleję.

Piwo z czego? Z puszki? Z butelki?

Zwykle z butelki.

Sprzedaje pan później te butelki? Zbiera, jedzie do skupu i sprzedaje?

Nie, nie robię tego.

A widzi pan, a Jarosław Kaczyński mówił o tym, a przede wszystkim jest w programie o tym, cytuję: Wprowadzona zostanie kaucja dla opakowań, zgodnie z zasadą - zwracasz opakowanie, dostajesz kaucję. I nie chodzi tylko o butelki, które coraz trudniej oddać, ale np.: o butelki plastikowe i wszystkie inne opakowania.

Ale akurat to, że odpady są przetwarzane, jest trendem nie tylko ogólnoeuropejskim, ale i ogólnoświatowym.

A czy ja mówię, że to źle? Pytam, kiedy to wprowadzicie?

W związku z tym to znalazło się w naszym programie. A kiedy będzie zrealizowany ten postulat - czy w pierwszym, czy w drugim, czy w trzecim roku rządów PiS, tego nie wiem. Natomiast narzucanie pewnych obowiązków na obywateli w trosce o środowisko nie jest niczym nadzwyczajnym. I trudno ocenić to jako działania o charakterze represyjnym, bo tak rozumiem, że pan redaktor tutaj sugeruje.

Nie, w życiu. Akurat ja się cieszę. Tak samo, jak się cieszę z tego, że będzie pięć godzin wf-u w szkole. Tylko wie pan, wy mówicie: Pięć godzin wf-u w szkole, czyli jedna godzina więcej. PSL mówi: 5 godzin angielskiego w szkole. Ja się tylko zastanawiam, bo wszyscy my - pan i wszyscy rodzice - wiemy doskonale, że te programy i tak nie są takie znowu mało obciążające. I te dzieciaki będą w tej szkole, i tak przepełnionej, siedzieć teraz do nocy.

To rzeczywiście jest problem - mówię o przeciążeniu programów. Natomiast jeśli chodzi o wf, to jest to próba reakcji na stan zdrowia młodych Polaków. Wie pan, że dzisiaj otyłość jest chorobą cywilizacyjną. Co piąty - chyba - nastolatek...

Po mnie widać.

Nie, mówię o nastolatkach, a pana redaktora o bycie nastolatkiem posądzać nie można raczej. W związku z tym to jest poważny problem.

To się nazywa ageizm. Panie ministrze, kiedy będzie ta dodatkowa godzina wf-u? Powiedzmy to uczniom.

W przyszłej kadencji, jeżeli wygra PiS, wprowadzimy piątą godzinę wf-u. Będzie ona opłacana z subwencji, czyli wzrośnie subwencja w tej sprawie.

Wie pan, że pański Wałbrzych, miasto z którego pan kandyduje, jest jednym z najbezpieczniejszych miast w Polsce? Najniebezpieczniejszych powiatów.

Mogę panu podać jeszcze kilka innych statystycznych danych. Czy wie pan, że jeszcze w 2002 roku w powiecie wałbrzyskim było 40 proc. bezrobocia?

Ale sekundę, pan pozwoli, że dokończę. W tej chwili przestępczość w Wałbrzychu liczona na liczbę przestępstw na 10 tys. mieszkańców... Wałbrzych jest na trzecim miejscu w Polsce...

To prawda.

...po Nowej Soli i Kołobrzegu. Albo odwrotnie.

Tak, mogę panu powiedzieć jeszcze o kilku innych bardzo niepokojących danych.

Co zrobiliście w tej sprawie? Bo akurat za walkę z przestępczością nie odpowiada samorząd, tylko rząd.

Wzmacnianie komisariatów policji. Ale nie mogę nie powiedzieć, skąd to (przestępczość - red.) się bierze. Byłe województwo wałbrzyskie to region najbardziej dotknięty transformacją.

A o 18:00 debatować - i to na pewno - będą nasi goście w kolejnym wydaniu programu "Po prostu Polska". Tematem programu, który obejrzycie w RMF24.pl, Interia.pl i portalach Dziennika Gazety Prawnej, będzie sytuacja w służbie zdrowia.

Wśród gości będzie m.in. minister zdrowia Łukasz Szumowski <<< Pełną listę zaproszonych gości znajdziecie TUTAJ >>>. Zapraszamy!

Zobaczcie, co politycy poszczególnych ugrupowań mówili o podwyżkach dla nauczycieli, podczas debaty o oświacie.