Dziś nie poznamy nazwiska przyszłego premiera – powiedział w Porannej rozmowie w RMF FM Marcin Mastalerek. Jak dodał nowy szef gabinetu prezydenta, w czwartek Andrzej Duda podsumuje jedynie konsultacje ze wszystkimi partiami. „Od PO prezydent usłyszał, że to Donald Tusk jest kandydatem PO. To samo usłyszał następnego dnia od Trzeciej Drogi i Lewicy. Dziś podsumuje to i pewnie powie, w jakim czasie i kiedy będzie podejmował decyzję. Naprawdę nie dzieje się nic takiego, żeby musiał to zrobić jeszcze wczoraj wieczorem” – podkreślał.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio
Mastalerek powiedział, że prezydent powie dziś to, co mówił oraz podsumuje, co usłyszał podczas konsultacji z przedstawicielami komitetów wyborczych, które będą miały swoją reprezentację w przyszłym Sejmie. Kiedy zatem Andrzej Duda ogłosi, komu powierzy misję tworzenia nowego rządu? Na pewno w konstytucyjnym terminie. Każdemu wczoraj i przedwczoraj mówił dwie rzeczy: że te konsultacje są na poważnie, że nie zawracałby głowy formacjom politycznym, żeby tu przychodzili, gdyby podjął już wcześniej decyzję, a po drugie: że nie dzieje się nic takiego, żeby skracać kadencję - zaznaczał.
Czy przedstawiciele Zjednoczonej Prawicy obrazili się na wyborców za wynik wyborów? Nie można obrażać się na rzeczywistość i nikt się na nie obraża. Natomiast jest prawda czasu i prawda ekranu. Państwo musi działać, musi mieć procedury i takie spotkania jak wczoraj są bardzo ważne. Bo można mówić w mediach, ale prezydent chce usłyszeć twarzą w twarz, od nich, chce zadać im pytania, zarówno o to, czy ich partie, ich ciała statutowe podjęły decyzję, zapytać ich o ewentualną współpracę, jak widzą sprawy bezpieczeństwa spraw zagranicznych, społecznych - odpowiedział gość RMF FM.
Robert Mazurek pytał Mastalerka także o jego niedawne słowa, kiedy stwierdził, że Jarosław Kaczyński powinien odejść na emeryturę.
We mnie jest tylko dobro i mówiłem to, zanim zostałem ministrem, z nikim tego nie konsultowałem. Ja sam z tym nie poszedłem do mediów opowiadać. Dostałem po prostu pytanie i odpowiedziałem uczciwie, tak jak zawsze odpowiadam - mówił. Szczerze dziś uważam, że duża część sceny politycznej zaczęła wykorzystywać moje słowa i mnie do tego, żeby atakować formację, z której się wywodzę i chciałem dziś, tutaj, ze studia RMF FM powiedzieć jedno: nie będę więcej wypowiadał się o prezesie Kaczyńskim, ponieważ ludzie, którzy nie lubią zarówno prezesa Kaczyńskiego, jak i nie lubią mnie, wykorzystują moje słowa - zaznaczał Mastalerek.
Czy prezydent będzie chronił PiS swoim wetem? Będzie realizował program i chronił przede wszystkim Polaków. PiS sobie poradzi, nie trzeba go chronić - stwierdził gość RMF FM.
A trzeba chronić media publiczne przed przejęciem przez PO? - dopytywał Robert Mazurek.
Zobaczymy, czy ludzie, którzy mieli na sztandarach praworządność, będą ją łamali - zaznaczał.
Ja jestem pewien, że - jeżeli uda się opozycji sformować rząd - to tam jest część ludzi, którzy chcą się mścić i oni za wszelką cenę będą się starali przejąć TVP. Nie sądzę, żeby przyszli z projektem ustawy, spodziewam się, że będzie to wyglądało tak, jak kiedyś w redakcji "Wprost" - wyrywania laptopów. Jest część - nazywam ich "koalicją zemsty obywatelskiej" - która chce się mścić, jest też część taka, która twierdzi, że nie pozwoli się mścić tej "koalicji zemsty obywatelskiej". To jest Trzecia Droga - dodawał.
Jedno można powiedzieć bez żadnych wątpliwości - prawica bez prezydenta Dudy nie przetrwa po 2025 r., ponieważ on będzie symbolizował zmianę 2015 r., a także podtrzymanie jej w 2020 r. - mówił w internetowej części rozmowy Mastalerek. Jeżeli te formacje, które będą w prawicy nie będą potrafiły się mądrze ustawić wobec prezydenta Dudy i milionów wyborców, które na niego głosowały, to nie przetrwają - wieszczy szef gabinetu prezydenta. Mastalerek zastrzegł jednak, że Duda nie chce być liderem prawicy. Prezydent nie ma takich ambicji i nigdy o tym nie mówił - powiedział.
@MMastalerek w #RozmowaRMF: Prawica nie przetrwa bez prezydenta @AndrzejDuda @RMF24pl pic.twitter.com/XmZ1HssW3r
Rozmowa_RMFOctober 26, 2023
Robert Mazurek zapytał szefa gabinetu prezydenta, czy Andrzej Duda obawia się, że nowa większość postawi go przed Trybunałem Stanu. Nie obawia się, ponieważ nie zrobił niczego niezgodnie z prawem - odpowiedział Mastalerek.
W programie padło też pytanie o to, czy Andrzej Duda podpisze ustawę rozdzielającą funkcję prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości, jeśli nowa większość sejmowa uchwali takie przepisy. Przed 2015 r. prezydent Duda, będąc wówczas europosłem, a wcześniej posłem PiS popierał rozwiązanie, w którym minister sprawiedliwości jest prokuratorem generalnym. Nic się nie zmieniło. Wydaje mi się, że nie zmienił zdania - odpowiedział Mastalerek.
@MMastalerek w #RozmowaRMF: Prezydent popiera czenie funkcji ministra sprawiedliwoci i prokuratora generalnego. Nie sdz, eby zmieni zdanie @RMF24pl pic.twitter.com/lY4vMicx1c
Rozmowa_RMFOctober 26, 2023
Gość RMF FM prognozował też, że prezydentowi z częścią środowisk opozycyjnych wobec niego będzie się współpracować łatwiej. Z niektórymi ta współpraca będzie łatwiejsza, bo deklarują współpracę. Z jednej strony z Trzecią Drogą i PSL-em najłatwiej, ze względów programowych, znaleźć wspólny język. Ale znowu oni będą mieli najtrudniejszą sytuację w Sejmie, dlatego że złożyli obietnicę Polakom - i Polacy w nią uwierzyli - że będą trzecią drogą, że nie będą ani Tuskiem, ani Kaczyńskim. I to będzie bardzo trudne do zrealizowania - mówił.
Oskarżył też Donalda Tuska o to, że to lider PO rozpoczął wojnę w polskiej polityce. Dla mnie to Donald Tusk rozpoczął w 2005 r. wojnę z PiS-em. Jeżeli będzie chciał ją skończyć, to ona się skończy. Tusk jeżeli chce pojednania, to musi zachowywać się względem prezydenta Dudy i opozycji na odwrót, niż zachowywał się względem prezydenta Lecha Kaczyńskiego - mówił Mastalerek.
Jeżeli mają zamiar jednocześnie się mścić i pojednać, to trudno mi sobie wtedy wyobrazić pojednanie - dodał. Jego zdaniem współpraca jest możliwa, mimo ostrych słów, które padały w kampanii wyborczej. Kampania rządzi się swoimi prawami. Pewne rzeczy mówi się w kampanii wyborczej, a później trzeba normalnie współpracować. Każdy ma swój program i każdy będzie realizował swój program, ale można się szanować, a nie zabierać prezydentowi samolot, tak jak robiono to Lechowi Kaczyńskiemu - stwierdził prezydencki minister.
Teatr dramatyczny im. Roberta #Mazurka zaprasza na premier panegiryku na cze prezydenta @AndrzejDuda Sowa i wykonanie: Marcin "Jarzbek" @MMastalerek #RozmowaRMF @RMF24pl pic.twitter.com/59PUpu26wp
Rozmowa_RMFOctober 26, 2023