"To są marzenia. Marzenia też moje, żeby Niemcy na szparagi albo truskawki do nas przyjeżdżali. Pan uważa, że marzenia o wielkiej Polsce, bogatej, to jest takie czcze gadanie, to jest marketing?" – mówił w Porannej rozmowie w RMF FM Marek Jakubiak, polityk partii Kukiz'15, który kandyduje z list Prawa i Sprawiedliwości. W ten sposób skomentował m.in. słowa Dominika Tarczyńskiego, że teraz to Niemcy będą przyjeżdżać do Polski na zbiory truskawek.
Czy według gościa Roberta Mazurka to propaganda sukcesu? Że jest lepiej, to wszyscy wiedzą. Widać wyraźnie, że Portugalię już wyprzedziliśmy, że za chwilę Hiszpania przyjdzie nam na linii do pokonania. Jeżeli chodzi o PKB - ono wzrosło o ponad 100 proc. - odpowiedział Jakubiak.
Prowadzący pytał swojego gościa także o słowa, które wypowiedział w 2017 roku. Kongres PiS to czysty PR. Politycy tej partii przyjęli narrację Edwarda Gierka, że jest dobrze, a będzie lepiej - mówił wówczas Jakubiak. Czy oglądając wczorajszą konwencję PiS w Katowicach, nie miał poczucia, że PiS łatwo przyjmuje narrację Gierka z lat 70. - jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej?
Gierek był pierwszym sekretarzem, który jako pierwszy marketing polityczny stosował, więc te wszystkie działania Gierka polegały na tym, że zaklinał rzeczywistość - mówił.
Jeżeli panu w 2017 roku przeszkadzała narracja gierkowska w PiS, to w tej chwili, kiedy jest jej więcej, panu przestała przeszkadzać? Bo dostał pan miejsce na liście? - dopytywał Robert Mazurek.