"Godziliśmy się na pewne rozwiązania, które wynikały z pierwotnej koncepcji Zielonego Ładu. Natomiast on poszedł za daleko i na to zgody nigdy nie było" - tak w Porannej rozmowie w RMF FM Małgorzata Gosiewska odpierała zarzuty, że Prawo i Sprawiedliwość zaakceptowało wcześniej koncepcję Zielonego Ładu, przeciwko któremu teraz protestuje. Robert Mazurek zacytował Jarosława Kaczyńskiego, który kilka lat temu przyznawał, że warto zapłacić pewną cenę za przyjęcie Zielonego Ładu, bo w szerszej perspektywie, będzie to dla Polski opłacalne.
Robert Mazurek zauważył, że "jedynka" na listach PiS do europarlamentu idzie do Brukseli z hasłem, które neguje program swojej partii sprzed kilku lat. To sam Jarosław Kaczyński miał promować program Zielonego Ładu, jako atrakcyjny z punktu widzenia Polski - argumentował prowadzący Porannej rozmowy w RMF FM.