"Ważny jest dla nas każdy człowiek, ważne są sprawy zwykłych ludzi. Nie będziemy wpisywać się w plan PiS-u, który próbuje skłócić Polaków, który próbuje narzucić bardzo złą narrację zmierzającą do tego, żeby tematami zastępczymi posługiwać się w tej kampanii wyborczej. (...) Mamy w programie związki partnerskie, można to zrobić wówczas, kiedy będzie większość parlamentarna” - powiedział w Porannej rozmowie w RMF FM przewodniczący Platformy Obywatelskiej Borys Budka.
Stosujemy się do wytycznych ministra zdrowia. Myślę, że należy stosować się do wskazań ekspertów. Staramy się zabezpieczać wszelkie nasze spotkania, aktywności. Takie mamy czasy, że trzeba uważać na siebie, na najbliższych, uważać na tych, z którymi się spotykamy i samemu dbać bardzo mocno o higienę. Myślę, że te nawyki powinny z nami zostać już na zawsze - stwierdził poseł.
Pytany o bezpieczeństwo kampanii Rafała Trzaskowskiego, lider PO przekonywał: Podpisy były zbierane w bardzo mocnym reżimie sanitarnym, było tak, że wiele osób same zbierało te podpisy. Zwracam uwagę, że pierwotny plan, który przedstawiłem, który był propozycją zgodnego z konstytucją rozwiązania kwestii wyborów, został przez PiS odrzucony i całkowitą odpowiedzialność za przeprowadzenie wyborów ponosi ten rząd - powiedział polityk.
W programie mamy wpisane związki partnerskie. W tej chwili zajmujemy się kampanią Rafała Trzaskowskiego. Zajmujemy się tym, co teraz jest najważniejsze - zaznaczył Budka..