„Z punktu widzenia rosyjskiej agentury w Polsce nie ma lepszego instrumentu niż komisja powołana przez PiS” – mówiła posłanka PO Joanna Kluzik-Rostkowska w Popołudniowej rozmowie w RMF FM, komentując przepisy „lex Tusk”. „PiS zrobiło duży prezent rosyjskiej agenturze. Jeżeli tego nie wiedzą, to są większymi głupcami, niż to się wyobraża” – dodała. Zaznaczyła, że jest bardzo zaniepokojona obniżeniem bezpieczeństwa Polski z tego powodu.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
Nie ma gorszej rzeczy w sytuacji, kiedy jesteśmy krajem przyfrontowym, niż głębokie podziały wewnątrz - podkreśliła rozmówczyni Tomasza Terlikowskiego. Jak powiedziała, pojawiającym się dotychczas w różnych wydaniach oskarżeniom o agenturalność "PiS nadał dosłowność".
Nie mam wątpliwości, że jeżeli ktoś się cieszy z powołania komisji, to jest to rosyjska agentura - stwierdziła Kluzik-Rostkowska.
To jest gra na jeszcze głębsze podziały, co sprzyja destabilizacji, a nie podwyższaniu bezpieczeństwa - wskazała posłanka PO.
@joannakluzik (@Platforma_org) w #RozmowaRMF: Nie mam wtpliwoci, e jeeli kto si cieszy z powoania komisji, to jest to rosyjska agentura @RMF24pl pic.twitter.com/y5BemM1CQ1
Rozmowa_RMFMay 31, 2023
Zwróciła też uwagę, na drugie bardzo poważne - według niej - zagrożenie. Członkowie komisji są bezkarni, mają natomiast dostęp do wszystkich wrażliwych danych. To jest doskonałe pole do tego, żeby wsączać w naszą przestrzeń jakiekolwiek dezinformacje. Ci członkowie komisji mogą nawet nic nie robić (czy ja sądzę, że będą mieli dobre intencje: nie), nawet, gdyby nie wynieśli z tych tajnych archiwów nawet przecinka, będzie w przestrzeni publicznej mnóstwo oskarżeń i wszystkie będą podlewane sosem, że to przecieki z tej komisji - dowodziła Kluzik-Rostkowska.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio
PiS zrobiło duży prezent rosyjskiej agenturze. Jeżeli tego nie wiedzą, to są większymi głupcami, niż to się wyobraża - stwierdziła Kluzik-Rostkowska.
Pytana o skutki dzisiejszej debaty w Parlamencie Europejskim na temat "lex Tusk", posłanka PO stwierdziła, że oczekiwałaby, żeby "przyszło otrzeźwienie w Polsce". Jej zdaniem dyskusja w PE "jest niekomfortowa dla PiS-u, który chciałby, żeby tu była cisza i spokój".
Jej zdaniem, PiS nie docenił także reakcji Departamentu Stanu USA, który krytycznie odniósł się do przepisów "lex Tusk". Według niej, politycy partii rządzącej uznali, że "robienie zakupów uzbrojenia w USA jest równoznaczne z osłoną polityczną, co jest nieprawdą".
@joannakluzik (@Platforma_org) w #RozmowaRMF: Moim zdaniem @pisorgpl nie doceni Departamentu Stanu USA. Dla @pisorgpl robienie zakupw w USA jest rwnoznaczne z tak oson polityczn. A to jest nie prawda. Jedno z drugim ma mniej wsplnego ni si im wydaje
Rozmowa_RMFMay 31, 2023
Po co to było Jarosławowi Kaczyńskiemu - zapytał prowadzący Popołudniową rozmowę w RMF FM.
Właśnie tego nie rozumiem. PiS gra propagandą i to jest jedyna rzecz, którą potrafi robić - mówiła.
Nie mam żadnych wątpliwości co do dwóch rzeczy: że agentura rosyjska w Polsce jest i że PiS sobie z nią nie poradził. PiS również w swoim łonie musi mieć przynajmniej agentów wpływu, bo by takich rzeczy nie robił - mówiła w internetowej części Popołudniowej rozmowy Joanna Kluzik-Rostkowska, posłanka Platformy Obywatelskiej odnosząc się do powołania komisji weryfikacyjnej ds. badania rosyjskich wpływów w Polsce.
Kluzik-Rostkowska domaga się również wiedzy kto jest autorem ustawy o komisji weryfikacyjnej: Chciałabym bardzo wiedzieć, kto jest tak naprawdę autorem tej ustawy - mówiła.
Kluzik-Rostkowska odniosła się również do odpowiedzialności prezydenta Andrzeja Dudy.
@joannakluzik (@Platforma_org) w #RozmowaRMF: Mnie naprawd interesuje kto podsun pomys tej ustawy i kto jest jej autorem. Bo naprawd nie wiem czy to tylko gupota czy co powaniejszego @RMF24pl pic.twitter.com/JqdTmm8wwd
Rozmowa_RMFMay 31, 2023
Pan prezydent się podpisał i myślę, ze pan prezydent już będzie miał swoje kłopoty związane z jego przyszłością o której pewnie myślał trochę bardziej różowo niż w momencie, kiedy to podpisał - stwierdziła posłanka PO. I dodała: Mnie naprawdę interesuje, kto podsunął pomysł tej ustawy i kto jest jej autorem. Bo naprawdę nie wiem czy to tylko głupota czy coś poważniejszego.
A czy powinien stanąć przed Trybunałem Stanu? W moim odczuciu tak - mówiła posłanka PO.
Natomiast myślę, że dla większości polityków Prawa i Sprawiedliwości, którzy naprawdę narozrabiali, wyprowadzili pieniądze, defraudowali je, powinni stanąć przed normalnymi sądami - dodała.
Posłanka Platformy była również pytana o start do Senatu Romana Giertycha. Czy znajdzie się dla niego miejsce w ramach paktu senackiego po stronie Platformy?
Wolałabym, żebyśmy nie byli w sytuacji, w której opozycyjni kandydaci będą sobie nawzajem zjadać głosy - mówiła Kluzik-Rostkowska.