Dlaczego wybory się nie odbędą 10 maja? Ociepa: Nie doszło do konsensusu wobec obstrukcji opozycji

„Tutaj sekwencja wydarzeń jest istotna. Musieliśmy sobie poradzić z pandemią i dodatkowo to się nałożyło z wyborami na prezydenta – mówił w Popołudniowej rozmowie w RMF FM Marcin Ociepa pytany przez Marcina Zaborskiego o to, kogo można uznać za winnego tego, że wybory nie odbędą się w najbliższą niedzielę. Nie doszło do konsensusu wobec obstrukcji opozycji – dodał. Pierwszą inicjatywą sensowną, zgodną z prawem była zmiana konstytucji. Ten pomysł odrzuciła opozycja”.

Marcin Zaborski przypomniał, że podczas Porannej rozmowy wicepremier Sasin mówił o tym, że to PKW uznała, że nie jest w stanie przygotować wyborów. Jak zauważył gospodarz rozmowy - to jedna z tarcz antykryzysowych pozbawiła PKW możliwości do przygotowywania wyborów. Podjęliśmy wysiłek legislacyjny po to, żeby zrobić wybory korespondencyjnie - wyjaśnił Marcin Ociepa. W aktach prawnych dokonaliśmy takich wyłączeń, bo był to logiczny ciąg zdarzeń, które miały doprowadzić do wyborów korespondencyjnych.

Wobec obstrukcji opozycji procedowaliśmy ustawę o wyborach korespondencyjnych. W logice przygotowań do korespondencyjnych wyborów wyłączyliśmy PKW z tych przygotowań - mówił Ociepa w odpowiedzi na zarzut, że rządzący sami pozbawili PKW możliwości przygotowywania wyborów.

Negocjując z Jarosławem Kaczyńskim ustaliliśmy, że wybory muszą się odbyć najszybciej, jak to jest możliwe. Termin czerwcowy jest możliwy. Wszystko zależy od Sądu Najwyższego - mówił w Popołudniowej rozmowie w RMF FM Marcin Ociepa.

Jak dodał, ilość kandydatów i to, czy będą mogli pojawić się nowi jest przedmiotem analiz prawnych. My się zgodziliśmy co do tego, że zostanie wybrana nowa data wyborów - komentował.

Proszę pamiętać, że wybory nie zostały odwołane, bo nikt nie ma takiej możliwości, żeby wybory odwołać. One się po prostu nie odbędą i w tym sensie zostanie stwierdzona ich nieważność - powiedział Marcin Ociepa w internetowej części Popołudniowej rozmowy w RMF FM.

Wiceminister obrony i poseł Porozumienia odpowiedział też na pytanie, czy Poczta Polska dostanie więcej czasu na rozesłanie pakietów wyborczych. Przygotujemy takie zapisy, które będą odpowiedzią na stanowisko Poczty Polskiej w tym zakresie. To Poczta Polska nam mówi, ile czasu na to potrzebuje i my kroimy pod to przepisy - mówił Ociepa. Jesteśmy w takiej sytuacji, że pan mnie przepytuje z ustawy, która została przyjęta przez Sejm. Ale jednocześnie my z góry mówimy, że jej przyjęcie było swego rodzaju kompromisem, którego elementem jest deklaracja, że my przyjmiemy natychmiast, już w przyszłym tygodniu jej nowelizację - powiedział poseł Porozumienia.

Marcin Zaborski zapytał swojego gościa też o to, czy poprze wyrzucenie z partii jej wiceprezesa Zbigniewa Gryglasa. Poczekam na dyskusję na prezydium, natomiast do tego potrzebny jest prawdopodobnie jeszcze sąd koleżeński naszej partii i rzeczywiście będziemy się tym zajmować - odpowiedział Ociepa. Wiceminister obrony potwierdził też, że słyszał od polityków Porozumienia o próbach namawiania przez Gryglasa polityków partii do opuszczenia ugrupowania Jarosława Gowina i zasilenia szeregów Prawa i Sprawiedliwości.

Wiceminister obrony stwierdził też, że jest pewny, że Jarosław Kaczyński dotrzyma umowy, którą zawarł z Jarosławem Gowinem. Mamy raczej pozytywne doświadczenia współpracy z Prawem i Sprawiedliwością w tym zakresie. I wszelkie próby wbicia między nas klina nie kończyły się powodzeniem. I wierzę, że i tym razem tak się nie stanie - powiedział Ociepa.