„Będziemy się przyglądali temu, co będzie robione w sprawie niepełnosprawnych” – powiedziała w Popołudniowej rozmowie w RMF FM Sylwia Spurek, zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich ds. Równego Traktowania. „Mam wrażenie, że poważnego podejścia i poważnego spojrzenia na problemy niepełnosprawnych nie było. Czekamy aż ktoś pochyli się na tym, co już proponowaliśmy” – stwierdziła odpowiadając na pytanie o to, czy biuro RPO zorganizuje „okrągły stół” w sprawnie problemów niepełnosprawnych. Zastępca RPO oceniła też rządową ustawę o szczególnych rozwiązaniach wspierających osoby o znacznym stopniu niepełnosprawności. Zapytana o to, czy coś dobrego wydarzy się w życiu osób niepełnosprawnych dzięki nowym przepisom, odpowiedziała: "Za mało (...) rząd nie wie ilu ich jest i to pokazuje na jakim etapie debaty jesteśmy." Gość Marcina Zaborskiego przyznała też, że RPO nie wybiera się na organizowane przez premiera spotkanie w sprawie bezpieczeństwa na stadionach. "Z tego, co wiem, nie zostaliśmy zaproszeni" - oznajmiła.
Marcin Zaborski, RMF FM: Nie ma już protestujących osób z niepełnosprawnościami na sejmowych korytarzach. No i premier i prezydent mówią, że teraz jest czas na rozmowy. Pytanie, kiedy Rzecznik Praw Obywatelskich powie politykom: Sprawdzam.
Sylwia Spurek: My staramy się mówić "sprawdzam" właściwie przez cały czas trwania tego protestu, przez te 40 dni sprawdzaliśmy różne kwestie związane z tym protestem, natomiast powstaje pytanie, czy protestujący decydują się na prowadzenie takich rozmów, bo mam wrażenie, że przez te 40 dni, a szczególnie w ostatnich 2 tygodniach zawiedli się na tych rozmowach, a raczej na ich braku...
Ale jak cokolwiek osiągnąć bez rozmów, pani doktor? Rzecznik Praw Obywatelskich, tak sobie myślę, mógłby zorganizować jakiś okrągły stół i zaprosić do tego stołu i protestujących, i rządzących, i przedstawicieli opozycji... Kiedy taki okrągły stół się odbędzie?
Bardzo konkretne pytanie i bardzo konkretny pomysł.
I bardzo proszę o bardzo konkretną odpowiedź.
My bardzo uważnie się temu protestowi przyglądaliśmy. Zastanawiamy się, co dalej, bo bardzo ważne jest, żeby nie zaprzepaścić tego, co do tej pory udało się osiągnąć protestującym. Na pewno będziemy bardzo mocno przyglądali się, już zadaliśmy konkretne pytania, co zostanie zrobione...
To wciąż nie jest konkretna odpowiedź.To nie jest konkretna odpowiedź, bo proszę zauważyć, w jakiej sytuacji jest Rzecznik Praw Obywatelskich. My od bardzo wielu lat piszemy do rządzących o prawach człowieka, osób z niepełnosprawnościami i ich potrzebach.
No i dziś słyszycie: rząd mówi, prezydent mówi - "Czas na rozmowy". No to powiedźcie: "Sprawdzam, zapraszamy do stołu".
Do tej pory rząd nie chciał z nami rozmawiać, nie chciał też rozmawiać z protestującymi.
A była taka propozycja? Okrągły Stół u Rzecznika Praw Obywatelskich?
Takiej propozycji nie składaliśmy.
To może trzeba sprawdzić...
Może trzeba sprawdzić. Będziemy się nad tym zastanawiać, natomiast pytanie, czy i w jaki sposób potrzeby osób z niepełnosprawnościami traktują rządzący. bo mam wrażenie, że takiego poważnego podejścia i też poważnego spojrzenia na te problemy, które my sygnalizujemy od lat, nie było. Więc my cały czas czekamy, jesteśmy na takiej pozycji oczekiwania na to, żeby ktoś poważnie pochylił się nad tym, co my już postulowaliśmy.
To rządzący pani odpowiedzą, przypominając np. że od czerwca renta socjalna wzrośnie o 1/5, będzie wynosiła ponad 1 tys. złotych brutto, czyli niecałe 900 złotych na rękę. I to nie będzie pierwsza podwyżka w ostatnim czasie, w czasie, kiedy rządzi PiS.
To jest masa pieniędzy i to jest sarkazm. Dlatego że osoby z niepełnosprawnościami, to pokazał ten protest przez 40 dni, postulowały wprowadzenie bardzo konkretnych zmian finansowych i to już pokazuje, gdzie jesteśmy, jeżeli chodzi o prawa człowieka osób z niepełnosprawnościami. Jeżeli my rozmawiamy o tym, że o niecałe 200 złotych podniesiemy rentę socjalną, to to naprawdę nie jest 2018 rok, tylko lata 70. zeszłego wieku.
No tyle, że ta renta nie jest niska tylko teraz, bo była niska przed ostatnich wiele lat. No i rządzący, Ministerstwo Pracy, piszą w swoich materiałach tak: dzięki obecnemu rządowi renta socjalna od 2015 roku wzrosła aż o 39 procent.