30 mld zł "zaszyte w przetargach, które będą uruchamiane w tym roku" - zapowiedział w Popołudniowej rozmowie w RMF FM wiceminister infrastruktury Piotr Malepszak, odpowiadając na pytanie, co się obecnie dzieje z Centralnym Portem Komunikacyjnym. Pieniądze mają być przeznaczone m.in. na budowę terminala czy łącznika części kolejowej z terminalem. Rozmówca Grzegorza Sroczyńskiego zapowiedział, że pociągi w Polsce nie będą już trąbić przed wszystkimi przejazdami kolejowymi.
Wiceminister infrastruktury Piotr Malepszak zapowiedział w Popołudniowej rozmowie w RMF FM zmiany prawne dotyczące trąbienia pociągów przed przejazdami kolejowymi.
Obecnie pociągi trąbią przed wszystkimi przejazdami. W myśl nowych przepisów pociągi będą trąbić jedynie w miejscach, gdzie nie ma sygnalizacji, a jest jedynie znak "Stop". Nasze analizy pokazują, że wszędzie tam, gdzie kierowca ma jasny sygnał, że zbliża się pociąg, nie musimy trąbić - powiedział Malepszak.
Wiceminister przyznał, że jeszcze ok. połowa przejazdów, ok. 5 tys., to przejazdy niestrzeżone.
Budowa już ruszyła, w pierwszej kolejności w Łodzi - powiedział w Popołudniowej rozmowie w RMF FM Piotr Malepszak, pytany o obecną fazę prac przy budowie Centralnego Portu Komunikacyjnego. Wiceminister infrastruktury dopowiedział, że w Łodzi powstaje tunel kolei dużych prędkości.
Gość Grzegorza Sroczyńskiego poinformował, że w ramach przetargów, które będą uruchamiane w tym roku, państwo przeznaczy na CPK 30 mld zł.
To już będą przetargi na budowę. (...) 5, 7, 10 mld zł dla budowy długich odcinków (kolei), nie czterokilometrowych, a trzydziesto- czy czterdziestokilometrowych. Samo lotnisko też jest w tym ujęte - mówił podsekretarz stanu.
Przetargi na lotniskową część mają dotyczyć terminala czy wspólnej części podziemnego dworca kolejowego z terminalem.
W Popołudniowej rozmowie w RMF FM, której gościem był wiceminister infrastruktury Piotr Malepszak, poruszono wiele wątków związanych ze stanem polskiej kolei i planami jej modernizacji.
Rozmówca Grzegorza Sroczyńskiego odpowiedział m.in. na pytanie, dlaczego pociągi pendolino nie zatrzymuję się już we Włoszczowej. Wiceszef resortu infrastruktury wskazał, że dobowo zatrzymuje się tam ok. 30 innych pociągów, co wystarcza do obsłużenia lokalnej społeczności.
Zatrzymanie pendolino we Włoszczowej nie opłaca się - argumentował gość RMF FM.
Prowadzący Popołudniową rozmowę wymienił kilka miejscowości (np. Tychowo, Pobiedziska, Kłodawa czy Bytom Odrzański), gdzie kiedyś pociągi Intercity zatrzymywały się, ale już tego nie robią. W dużej części tych miejscowości rozwinął się ruch regionalny - powiedział Malepszak, dodając, że w przypadku, gdy likwidowany jest ruch pociągów typu Intercity, lokalne potrzeby są zaspokajane przez innego przewoźnika (np. Polregio czy koleje samorządowe).
Szymon Hołownia protestował niedawno przeciwko planom, w myśl których kolejowa linia dużych prędkości miałaby omijać wielkopolski Kalisz. Wiceminister Malepszak powiedział, że "Kalisz w obsłudze kolei dużych prędkości nie jest miejscem, w którym mają się zatrzymywać wszystkie pociągi", co nie znaczy, że nie będą się tam zatrzymywać wcale.
Pociągi dużych prędkości zasadniczo obsługują aglomeracje - dodał ekspert, tłumacząc, jak to rozwiązanie ma działać w Polsce i na czym jest wzorowane.
Gość Popołudniowej rozmowy mówił, że rządzący mają plan przywracania połączeń kolejowych do miast powiatowych (m.in. Łomży, Jastrzębia-Zdroju, Bełchatowa czy Polic). Nie chodzi o to, żeby przywrócić coś za setki milionów i ruch był na poziomie czterech pociągów dobowo - dodał ekspert, wyjaśniając, w którą stronę mają pójść zmiany dotyczące kolejowych połączeń regionalnych.
Jednym z wątków były także częste zmiany kolejowego rozkładu jazdy. Gość RMF FM powiedział, że wynikają one "z kolejnych faz procesu inwestycyjnego". Malepszak przyznał, że jeszcze przez jakiś czas będziemy musieli się z tym liczyć.