"Nie będę mówił źle o Konfederacji, bo upatruję szansy we współpracy z tą partią" - powiedział w Popołudniowej rozmowie w RMF FM Jacek Sasin, poseł Prawa i Sprawiedliwości. Polityk obarczył również Donalda Tuska odpowiedzialnością za brak rozmów z USA, co doprowadziło - zdaniem byłego wicepremiera - do obłożenia UE cłami.
Wyborcy Konfederacji nie stoją dzisiaj przy polityce Donalda Tuska - mówił Jacek Sasin, sugerując, że PiS może współpracować z ugrupowaniem Krzysztofa Bosaka i Sławomira Mentzena. Polityk Prawa i Sprawiedliwości stwierdził, że jest skłonny podjąć współpracę z Konfederacją, by odsunąć od władzy Koalicję Obywatelską.
Dodał, że o głosy wyborców Konfederacji walczy dzisiaj wiele innych ugrupowań.
Być może Rafał Trzaskowski powie "bonjour" wielkiej Polsce, by przypodobać się narodowym wyborcom Konfederacji - spekuluje Sasin.
Powodów jest bez liku. Poseł PiS przytacza dane, według których 60 proc. Polaków twierdzi, że żyje im się gorzej niż za poprzednich rządów.
Sasin oskarża również Donalda Tuska o to, że będąc "przywódcą Unii Europejskiej" i Polski, zrezygnował z negocjacji z Amerykanami w sprawie ceł. Sasin odwołuje się do faktu, że Polska sprawuje półroczną prezydencję w UE, ale pomija fakt, że unijny komisarz do spraw handlu i bezpieczeństwa gospodarczego Maroš Šefčovič dwukrotnie wizytował Waszyngton, by wynegocjować mniej inwazyjne rozwiązania niż te wprowadzone przez Trumpa.
Zdaniem polityka PiS UE przestała rozmawiać z sojusznikami zza oceanu, a gdyby u sterów było Prawo i Sprawiedliwość, to byłoby inaczej. Na pewno staralibyśmy się utrzymywać lepsze relacje z USA - powiedział Sasin, który uważa, że Tusk reprezentuje grupę polityków europejskich cierpiących na "antytrumpową histerię".
Sasin uważa ponadto, że środowy cyberatak na stronę Platformy Obywatelskiej nie jest kwestią ingerencji obcych służb w proces wyborczy w Polsce, ale stanowi "przygotowania KO na wypadek wygrania przez Karola Nawrockiego" wyborów prezydenckich.
Polityk w rozmowie z Markiem Tejchmanem ocenił, że obecny rząd podgrzewa emocje społeczne. Jednym z objawów takiej polityki ma być - zdaniem Sasina - wypuszczenie z więzienia Ryszarda Cyby.