"Ja nie rozumiem zupełnie tej polityki" – mówiła w Popołudniowej rozmowie w RMF FM prof. Hanna Gronkiewicz-Waltz, była prezydent stolicy i była prezes NBP, pytana o decyzję Rady Polityki Pieniężnej o kolejnej podwyżce stóp procentowych. "Ile razy można podnosić i tak – brzydko mówiąc – cykać?" – pytała.
Jak dodawała, politykę pieniężną kreuje się po to, żeby uzyskać określony rezultat. "Tym rezultatem miało być zahamowanie inflacji, wtedy kiedy należało i niewprowadzenie w błąd kredytobiorców, zwłaszcza tych, którzy kupowali mieszkania, domy, zamieniali mieszkania, że nie będzie inflacji, że nie będą rosły stopy. W niektórych przypadkach jest to dwukrotny wzrost, tak jak mi ktoś powiedział, z wielkości 1,7 tys. zł na ponad 3 tys. W związku z tym ta polityka jest błędna. I to jest jak z leczeniem osób chorych - jak się zastosuje złe lekarstwo na samym początku, to potem są powikłania" - mówiła Gronkiewicz-Waltz.