Od każdego rozpoczynającego swoją kadencję prezydenta państwa oczekuje się wyrazistych gestów w pierwszych dniach urzędowania. Mogą to być zapowiedzi skierowania do parlamentu projektów ważnych ustaw (zwłaszcza tych, o których sporo mówił w kampanii wyborczej), dokonania istotnego zwrotu w polityce zagranicznej lub wewnętrznej, bądź symbolicznego odznaczenia jakiejś ważnej postaci z naszych najnowszych dziejów.
Zastanawiam się, czy i jaki gest wykona Andrzej Duda 6 sierpnia lub tuż po zaprzysiężeniu. Ta data ma bardzo duże znaczenie historyczne, o którym nie trzeba przekonywać byłego drużynowego 5. Krakowskiej Drużyny Harcerzy "Piorun" im. Legionistów 1914 roku, więc można ją doskonale wykorzystać w zakresie polityki historycznej, zwłaszcza że niedługo po niej mamy kolejną, 15 sierpnia, upamiętniającą wiekopomne zwycięstwo Wojska Polskiego nad Armią Czerwoną w 1920 roku.
Jestem bardzo ciekawy, czy nowy Prezydent RP skorzysta z tych rocznicowych okazji, aby wyraźnie zarysować kontury zaplanowanej już zapewne przez siebie polityki historycznej.