Jeżeli kochać, to dlaczego nie z kolegą...

Gra wstępna bywa w miłości sprawą życia i śmierci. Szczególnie, gdy jest się pająkiem, samcem jednego z gatunków czarnej wdowy. Te samce muszą się szczególnie postarać, by zasłużyć na sobie na względy wybranki i przy okazji nie zginąć.

Okazuje się jednak, że niektóre z pajaków, które nie chcą się tak bardzo starać chwytają się podstępu. Odkryli to naukowcy z Uniwersytetu w Toronto. Zwykle pająki gatunku Lactrodectus hasselti, muszą nadskakiwać swojej wybrance około 100 minut, by zasłużyć sobie na randkę, w tym wypadku "bez śniadania". Okazuje się, że inne samce mogą zmylić samicę i w ostatniej chwili zastąpić tego starającego się pająka, by bez wysiłku zdobyć to, na czym im zależy. Trudno powiedzieć, dlaczego natura daje taką szanse słabszym lub bardziej leniwym osobnikom, w tym wypadku wyraźnie odpowiada na pytanie zadane już w Kabarecie Starszych Panów: "jeżeli kochać, to dlaczego nie z kolegą?"...