Twoim Miastem w Faktach RMF FM był dziś Krasnystaw na Lubelszczyźnie. Opowiadaliśmy Wam o atrakcjach tego miasta. Nie zapomnieliśmy też o Mamach w dniu ich święta.
Najstarsze zapisy dotyczące tego miejsca pochodzą z Latopisu hipackiego między 1219 a 1282 rokiem. Wówczas pojawia się nazwa Szczekariew, Szczekarzew lub też Szczekarzów. Polskie dokumentacje - akty lokacyjne z 1394, 1405, 1439 i 1462 roku podają nazwy: Sczekarzów, Sczeckarzsow. Jan Długosz pisał zaś Schczekarzow, Szczekarzów. Dopiero za panowania Władysława Jagiełły zaczęto używać nowej nazwy: Krasny Staw, a później Krasnystaw.
Z nazwą miasta związane są dwie legendy. W obu występuje król Władysław Jagiełło. Według pierwszej, nazwę wymyśliła litewska księżniczka Sonia Holszańska - późniejsza królowa Zofia- czwarta żona Jagiełły. Para miała zatrzymać się w drodze z Krakowa do Lwowa na zamku we wsi Szczekarzów. Wójt jako gospodarz na kolację kazał podać karpie z szafranem. Miały bardzo smakować księżniczce. Podczas wyjazdu z zamku Zofia zobaczyła pośród równin staw - miała wówczas zawołać: "Oto Krasny Staw".
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
Druga legenda również opisuje podróż Władysława Jagiełły, który po przeprawie przez nieprzejezdną nawierzchnię ziem Bełskich, wjechał na lepszą drogę i powiedział: krasno stawja. Która jest bardziej prawdopodobna? Zdania są podzielone.
Nową nazwę - Krasnystaw - zapisano w 1439 roku w dokumencie Władysława III. W herbie miasta znajdują się dwa złote karpie na niebieskim tle.
Krasnystaw był dwukrotnie główną rezydencją biskupów w latach 1490-1664 i 1773-1805. Do dziś zachował się budynek dawnego pałacu biskupiego wchodzący w skład dawnego zespołu budynków jezuickich z przełomu XVII i XVIII wieku.
Diecezja chełmska istniała od połowy XIV w. do 1805, a faktycznie do 1807 roku. Przenosimy biskupów do Lublina zostały opóźnione z powodu wojny.
Krasnystaw śmiało można nazwać chmielowym zagłębiem Najbardziej widać to w okolicach wakacji, gdy chmiel według ludowych pieśni "lezie po tyczkach". Wszystko dzięki Tadeuszowi Fleszyńskiemu (1886-1968), inżynierowi chmielarstwa, który na początku XX wieku w swoim gospodarstwie pracował nad rozwojem oświaty rolniczej na wsi i jako członek Towarzystwa Rolniczego wygłaszał pogadanki na temat uprawy chmielu. Po II wojnie pracował jako nauczyciel uprawy chmielu. Z czasem uprawa tak się upowszechniła, że zaczęto organizować dożynki chmielowe, które nazwano "Chmielakami".
Pierwsze lokalne "Chmielaki" odbyły się w dniach 11-12 września 1971 r. Od 1977 roku Chmielaki stały się imprezą ogólnopolską. Festiwal trwa trzy dni i do roku 2008 odbywał się na początku września, a od 2009 r. w przedostatni weekend sierpnia.
W ramach Chmielaków oprócz typowych imprez rozrywkowych organizowana jest Ogólnopolska Sesja Chmielarska, będąca okazją do spotkań chmielarzy z całego kraju oraz Konsumencki Konkurs Piw, który zadebiutował na Chmielakach w 1992 r.
Za czasów króla Kazimierza Wielkiego od strony południowej miasta był wielki staw. Król kazał wybudować groblę po wschodniej stronie rzeki Wieprz i spiętrzyć jej wody. Staw miał m.in. stanowić element obrony miasta. Dziś to trzyhektarowy teren, a na pomysł zagospodarowania go wpadł ks. prałat Stanisław Kapica.
Idea ogrodu biblijnego zrodziła się w dniach śmierci i pogrzebu Jana Pawła II. Papież duchowej mocy szukał m.in. w pobożności karmelitańskiej, a pobliskiej parafii patronuje Matka Boża Karmelitańska. Stąd nawiązanie do Góry Karmel znajdującej się w ziemi biblijnej w Izraelu i pomysł, aby Karmel miał także roślinność Ziemi Świętej. Przez lata zorganizowano jedno i drugie. Powstał ogród biblijny z wplecioną Drogą Krzyżową, jest też ogród chiński. Z pewnością to miejsce dobre do kontemplacji, ale i wypoczynku na świeżym powietrzu.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
Krasnystaw to doskonałe miejsce do uprawiania turystyki rowerowej. Przez miasto przebiega ścieżka Green Velo. Warto pamiętać, że mamy stąd niedaleko na Roztocze.
Dzisiaj 26 maja, czyli Dzień Matki. Dlatego oprócz tradycyjnej kawy, herbaty, popcornu i cukrowej waty dla Mam mieliśmy w prezencie słodkie, żółto-niebieskie ciasteczkowe serduszka.