Mieszczańskie kamieniczki, fontanna z gryfami, Zamek Gryf, kaplica świętej Anny czy Zamek Podskale to największe atrakcje Gryfowa Śląskiego na Dolnym Śląsku - Twojego Miasta w Faktach RMF FM. Gmina może poszczycić się także piękną okolicą jeziora Złotnickiego. Niespełna siedmiotysięczne miasteczko to również idealna baza wypadowa. Liczne szlaki prowadzą stąd do najciekawszych atrakcji w regionie, między innymi do Zamku Czocha. Miłośnicy aktywnego wypoczynku mogą wybrać się na rowerową przejażdżkę czy na spływ po Kwisie lub płynącym kilkanaście kilometrów od miasteczka Bobrze.
Kroniki opisujące ten region nie wskazują konkretnej daty założenia Gryfowa. Pierwsze zapiski dotyczące budowy drewnianego ratusza dotyczą 1025 roku, ale do dziś budzą wątpliwości historyków. W 1242 roku miasto gryfów miało otrzymać prawa miejskie od Bolesława Rogatka. Kluczowy jest rok 1354, w którym Bolko II nadał miastu szereg praw miejskich, które podniosły rangę Gryfowa i przyspieszyły jego rozwój. W piętnastym wieku mieszkańcy zmagali się z klęskami żywiołowymi i wojennymi zniszczeniami. Sto lat później mieszkańcy zajmowali się głównie handlem. Kolejne wieki to rozwój przemysłu w Gryfowie, a przełomowy okazał się rok 1865, gdy miasto otrzymało połączenie kolejowe z Jelenią Górą, Świeradowem i Zgorzelcem. W 1929 roku doszczętnie spłonęła wieża ratuszowa. Do jej odbudowy użyto technologii żelbetonowej, która była jedną z pierwszych tego typu na Dolnym Śląsku.
Współczesny Gryfów Śląski to gmina rolnicza. Na terenie miasta działa szesnaście zakładów zatrudniających więcej niż dziesięć osób.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
Kronikarze opisując historię herbu miasta wspominają o miejscu, w którym miał powstać zamek. Budowniczowie rozpoczynając pracę, w czasie kopania fundamentów trafili na gniazdo młodych gryfów. Legenda powstała jednak prawdopodobnie znacznie później niż sam herb. Niemiecka nazwa miasteczka to Greiffenberg, czyli gryfia góra.
Gryfy znajdziemy także na kamiennej fontannie w sercu miasteczka. Została ona ufundowana w 1908 na upamiętnienie daty powstania wodociągów, które uruchomiono trzy lata wcześniej. Autorem rzeźby jest Arnold Kunne. Fontanna to główna kolumna i cztery gryfy, które ją podpierają. Znajduje się tam także herb, figura neptuna i nimfy morskiej.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
Zwiedzanie miasteczka zaczynamy na Rynku. Pierwszy ratusz wybudowano w trzynastym wieku. Wznoszenie kamiennego budynku rozpoczęło się w 1524 roku. Siedziba władz wielokrotnie płonęła i była odbudowywana. Do dziś z dawnych lat zachowały się tylko nieliczne sklepienia i detale. Jeden z ciekawszych to tablica z 1624 roku upamiętniająca budowę wieży.
Kolejne kroki warto skierować w stronę mieszczańskich kamieniczek, które nawiązują do barokowych wzorów. W wielu z nich do dziś zachowały się bogato zdobione, kamienne portale. W jednej z takich kamieniczek można odpocząć w Centrum Informacji Turystycznej.
Spacerując po Gryfowie trafiamy na pozostałości obwarowań miejskich. Powstały one na przełomie trzynastego i czternastego wieku. Warto wstąpić także do kościoła pod wezwaniem świętej Jadwigi. Świątynia powstała w piętnastym wieku. Obecny kształt to efekt odbudowy kościoła po pożarze w dziewiętnastym wieku. W północnej ścianie wmurowane są barokowe i rokokowe nagrobki.
W poszukiwaniu kolejnych atrakcji ruszamy na tereny należące do gminy. We wsi Proszówka na wysokości 462 m n.p.m. wznoszą się ruiny zamku Gryf. Warto także odwiedzić pochodzącą z 1657 roku kaplicę Leopolda. To z nią związana jest jedna z miejskich legend. Żona Krzysztofa Leopolda von Schaffgotsch, miejscowego bogacza, miała zgubić podczas spaceru ślubną obrączkę. Ta odnalazła się dopiero po roku, gdy para wróciła na wzgórze. Miała ją przynieść mysz, którą wcześniej oszczędzono. Na pamiątkę zbudowano kaplicę. Obecna, utrzymana w stylu barokowym powstała w osiemnastym wieku. Wcześniejsza spłonęła.
W Rząsinach warto zajrzeć do ruin rycerskiego Zamku Podskale, a w Wolbromowie uwagę przykuwa dziewiętnastowieczny pałac z parkiem.
Gmina Gryfów Śląski to jednak nie tylko zabytki, to przede wszystkim piękna, często dzika natura.
Miłośników aktywnego wypoczynku w okolicach Gryfowa Śląskiego zachwyci Jezioro Złotnickie czy Jezioro Czocha. Znajdziemy tam liczne szlaki piesze i rowerowe. To idealne miejsce dla wędkarzy. Na terenie gminy znajduje się także sto czterdzieści stanowisk archeologicznych.
Spacerując wokół Jeziora Złotnickiego, które jest jeziorem zaporowym na rzece Kwisa, warto odwiedzić zaporę. Jej budowę rozpoczęto w 1919 roku. To kamienno-betonowa, wysoka na 36 i długa na 168 metrów budowla.
Miłośnicy nietypowych form odpoczynku w okolicy Gryfowa Śląskiego mogą wybrać spływy po rzekach. Ze względu na niski poziom wody od kilku lat sprzęt wodny nie pojawia się na przepływającej przez Gryfów Kwisie, ale kilkanaście kilometrów od serca miasta płynie rzeka Bóbr, na której w sezonie organizowane są spływy pontonowe i kajakowe. Możemy podziwiać wciąż dzikie odcinki rzeki.
Okolice Gryfowa to także świetne miejsce na wycieczki rowerowe. Pierwsze towarzystwa cyklistów powstały w tym regionie na początku dwudziestego wieku. Dziś ich tradycję kontynuują miejscowi pasjonaci tego sportu. Szlakami rowerowymi można dojechać do najciekawszych zakątków regionu, jedna z tras zaprowadzi nas do Zamku Czocha.
Zamek Czocha to jedno z najbardziej tajemniczych miejsc na Dolnym Śląsku. Jego budowa rozpoczęła się w trzynastym wieku. W czasie drugiej wojny światowej miała się tu mieścić szkoła szyfrantów Abwehry. Do dziś nie wyjaśniono jednak tej historii. Zamek często nazywany jest polskim Hogwartem.