W tym tygodniu polała się krew (Derecka Chisory i jego krewkich kolegów po fachu), pot oraz łzy - szczęścia Justyny Kowalczyk. Przelała się też czara goryczy władz Wisły Kraków w sprawie niesfornego Patryka Małeckiego...
Na piątym miejscu w tygodniowym zestawieniu mamy drużynę Wisły Kraków! Nie tak dawno w samolot z Wiślakami trafiła błyskawica (dzięki czemu już wiemy, dzięki czemu robią w Europie tak piorunujące wrażenie). Tym razem drużyna Kazimierza Moskala nie mogła odlecieć na mecz ze Standardem Liege z powodu... reklamówki z konserwami, pozostawionej bezpańsko na Balicach. Są różne teorie na temat tego pakunku. Najpopularniejsza mówi, że reklamówkę podłożył Patryk Małecki. Podobno chciał w ten sposób zaprotestować przeciw konserwatywnym poglądom władz klubu na jego (patrz: miejsce pierwsze) niestandardowe zachowanie...
Czwarte miejsce zajmują szwedzcy kibice biegów narciarskich! Są oburzeni transmisją TVP z zawodów w Szklarskiej. Twierdzą, że mimo wszystko to nie były wybory najładniej machającego kibica. A tymczasem nasza telewizja non stop pokazywała pana Włodka z Parzęcina, który chciał pomachać do kumpli. Albo panią Kasię, wydzwaniającą do szwagierki, żeby ta koniecznie włączyła telewizor. Drodzy Szwedzi! Nie ma się co oburzać. Transmisja TVP była częścią kampanii: Abonament RTV - to się opłaca opłacać. Tak więc każdy, kto go opłacił, mógł zobaczyć swoich na trasie!
Na trzecim miejscu ląduje bokser Dereck Chisora! Po przegranej walce z Kliczką uderzył innego boksera statywem. Teraz ma przylecieć do Warszawy. Czego szuka nad Wisłą ów angielski dżentelmen? Jego menedżer twierdzi, że pragnie odnaleźć "spokój i wyciszenie". Brzmi groźnie, dlatego mieszkańcom stolicy zaleca się podjęcie wszelkich środków ostrożności. Poza tym, aby nie prowokować boksera, na czas jego pobytu w Warszawie ma być zamknięta ulica Wiejska...
Na drugie miejsce śmiga Robert Kubica! Po raz 125. nie znalazł się w teamie ferrari! Za to trafił na pole position listy najbogatszych polskich sportowców. Potwierdził tym samym słuszność staropolskiego powiedzenia: "czy się stoi, czy się leży 20 milionów się należy". No cóż, Kubica to niedościgniony ideał każdego Polaka: zbija kokosy, nie wstając z łóżka. Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia!
Palmę pierwszeństwa dzierży w tym tygodniu Patryk Małecki! Napastnik Wisły Kraków ma na swoim koncie więcej wybryków niż cały zarząd PZPN-u. Po meczu z Belgami obraził się na trenera i kopnął w barierkę. Tym samym skopał sobie karierę, bo ma zakaz gry do końca sezonu. Ale władze klubu podjęły ostatnią próbę ratowania Patryka. Podobno wykupiły mu lekcje stylu u Kwaśniewskiej. Jeśli i to nie pomoże, Małeckiego pewnie czeka kariera w Interze Gnojnica lub transfer do ciepłych krajów. Z tym ostatnim nie powinno być problemów - bo w końcu palma już mu odbiła!