Iga Świątek mecz z Hiszpanką Sarą Sorribes Tormo w 2. rundzie wielkoszlemowego turnieju na kortach Wimbledonu w Londynie rozegra w środę po godzinie 16:00. Z polskich tenisistów tego dnia ma zaprezentować się jeszcze Hubert Hurkacz.
Wtorkowe opady deszczu spowodowały, że odbyły się tylko mecze na dwóch zadaszonych kortach. W efekcie wciąż nie rozegrano jeszcze wszystkich spotkań 1. rundy. W środę pogoda ma być lepsza.
26-letnia Sorribes Tormo na liście WTA zajmuje 84. miejsce. W Wimbledonie nigdy nie udało jej się przebrnąć drugiej rundy. Świątek z nią jeszcze nie grała. Na otwarcie Hiszpanka wygrała z Włoszką Martiną Trevisan 6:3, 6:1, a Polka pokonała Chinkę Lin Zhu 6:1, 6:3.
Ich mecz zaplanowano jako drugi na korcie centralnym.
Hurkacz i Brytyjczyk Jan Choinski na pewno nie zaczną przed godziną 17.30, a prawdopodobnie będzie to znacznie później. Na korcie numer 12 ich spotkanie poprzedzą aż cztery mecze - dwa kobiece i dwa przerwane po pierwszym secie męskie. Pierwszy rozpocznie się o 12:00.
Hurkacz rozstawiony jest z numerem 17. Choinski natomiast na liście ATP zajmuje dopiero 164. miejsce i w turnieju znalazł się dzięki "dzikiej karcie" od organizatorów. Polak nie miał wcześniej okazji z nim grać.
27-letni Choinski pierwszy raz w karierze znalazł się w głównej drabince wielkoszlemowej imprezy.
W 1. rundzie Brytyjczyk wygrał z Serbem Dusanem Lajovicem 5:7, 7:6 (7-4), 6:2, 6:2, a Polak pokonał Hiszpana Alberta Ramosa-Vinolasa 6:1, 6:4, 6:4.