Rekordzista pod względem liczby występów w reprezentacji Hiszpanii Sergio Ramos ogłosił, że więcej nie wystąpi w drużynie narodowej. "Będę dalej wspierał swój kraj z domu z emocjami piłkarza, który dostąpił zaszczytu reprezentowania go 180 razy" - napisał na Twitterze.
Doświadczony, 36-letni obrońca swój debiut miał w 2005 roku i był członkiem drużyny, która między 2008 a 2012 rokiem raz została mistrzem świata i dwukrotnie triumfowała w mistrzostwach Europy. Ostatnie powołanie otrzymał w marcu 2021 roku.
Ramos, który broni barw Paris Saint-Germain, opublikował na Twitterze oświadczenie, w którym poinformował, że w czwartkowy poranek zadzwonił do niego obecny selekcjoner Hiszpanii Luis de la Fuente.
Zakomunikował mi, że nie widzi i nie będzie widział mnie w zespole niezależnie od tego, na jakim poziomie będę i jak potoczy się moja kariera sportowa - przyznał.
Nie krył rozczarowania, że jego kariera w reprezentacji kończy się właśnie w taki sposób.
Miałem nadzieję, że ten rozdział potrwa dłużej i zakończy się z większym smakiem (...). Z całą pokorą sądzę, że zasłużyłem na to, aby zakończyło się to decyzją personalną lub dlatego, że mój poziom nie będzie wystarczająco wysoki na standardy naszej reprezentacji, a nie z racji wieku i innych powodów, które przeczuwam, choć nie usłyszałem o nich bezpośrednio - napisał Ramos.
Zaznaczył także, że wiek jest tylko "wyznacznikiem czasu" i nie musi wpływać na formę czy wydolność. Przytoczył przykłady innych piłkarzy: 35-letniego Argentyńczyka Lionela Messiego, 37-letniego Chorwata Luki Modrica czy 39-letniego Portugalczyka Pepe.
Niestety, mnie nie jest to pisane, bo futbol nie zawsze jest sprawiedliwy i w futbolu nigdy nie chodzi wyłącznie o sam futbol - ocenił.
De la Fuente wciąż czeka na debiut na ławce trenerskiej seniorskiej drużyny Hiszpanii. Przejął ją po ubiegłorocznych mistrzostwach świata w Katarze, w których prowadzona przez Luisa Enrique "La Roja" odpadła w 1/8 finału. Wcześniej przez dekadę prowadził reprezentacje młodzieżowe.
Dzielę się z wami w ten sposób swoim smutkiem, ale też z wysoko podniesioną głową i wdzięcznością za te wszystkie lata i za wasze wsparcie. Zachowam na zawsze wspomnienia, wszystkie tytuły, które wywalczyliśmy i z których cieszyliśmy się wszyscy razem i wielką dumę z tego, że jestem hiszpańskim piłkarzem z największą liczbą meczów w reprezentacji. Ten herb, ta koszulka, ci kibice - wszyscy uczyniliście mnie bardzo szczęśliwym. Z całego serca dziękuję tym, którzy zawsze we mnie wierzyli - zakończył Ramos.